Synowie Małgorzaty Rozenek z małżeństwa z Jackiem Rozenek mają odpowiednio 18 i 14 lat.
Stanisław urodził się w 2006 roku, a Tadeusz w 2010 roku. Wyrośli już więc z wieku, gdy mama może bez ich wiedzy publikować posty czy nagrania z ich udziałem. Chłopcy muszą także się zgodzić na różnego rodzaju przebieranki, jak choćby teraz za postacie z gry Super Mario.
Dlaczego to robią?
Wiek nastoletni czy też – jak w przypadku Stasia – już pełnoletni, to czas, gdy pojawia się duże poczucie „obciachu”. Niejeden chłopak w ich wieku przebranie się za Mario, uznałby za wstyd. Tymczasem Staś i Tadeusz często goszczą na profilu swojej mamy i pokazują się w różny, także prywatnych sytuacjach. Dlaczego to robią?
Pierwszym powodem może być oczywiście duża niezależność i pewność siebie, która pozwala im nie przejmować się opinią innych. Ale jest też drugi powód. W ostatnim wywiadzie Małgorzata Rozenek nie tylko ujawniła swoje stawki za posty na instagramie [zobacz tutaj], ale też przyznała, że na takich współpracach zarabiają również jej synowie.
Wspominając o jednym ze swoich klientów powiedziała:
Tak, to są bardzo dobre pieniądze. Ta firma też dobrze na mnie i mojej rodzinie zarobiła.
Dalej zaś uściśliła:
Dla uproszczenia naszej księgowości ten kontrakt przechodzi przez naszą rodzinną działalność. (…)
Mamy jeden wspólny budżet domowy, do którego wpływają wszystkie pieniądze, które później są dzielone na subkonta. Mój mąż ma swoje i synowie swoje.*
Tak więc chłopcy godzą się na przebieranki z mamą, nie tylko ku uciesze gawiedzi, ale też – zwyczajnie – dla pieniędzy.
Wyświetl ten post na Instagramie
*cyt. Onet