Tomasz Jakubiak o izraelskim szpitalu. „Kosmos totalny”!

Tomasz Jakubiak choruje na rzadki rodzaj nowotworu, a w ostatnich miesiącach mogliśmy obserwować pogarszający się stan słynnego kucharza.

Niedawno jednak Jakubiak poinformował o „światełku w tunelu” oraz o szansie podjęcia leczenia w Izraelu [czytaj tutaj].

Wyjazd za granicę był możliwy dzięki zbiórce gdzie zebrano ponad 1,4 miliona złotych. I tak juror Masterchefa 3 grudnia 2024 r. poleciał do Izraela.

Jak ocenia tamtejsze warunki?

 

https://www.instagram.com/basia_official_/

 

Tomasz Jakubiak w Izraelu

Na nagraniu widać, że prezenter jest jeszcze bardziej zmieniony, ale zachowuje optymizm. Po przyjeździe był pozytywnie zaskoczony warunkami w szpitalu.

 

Po całym dniu spędzonym w izraelskim szpitalu stwierdzam, że przeniosłem się zupełnie w jakiś kosmos totalny.

– zaczął.

 

I wyjaśnił:

 

Tutaj opieka wygląda stanowczo inaczej. Ja mam swój pokoik, w którym jestem leczony. Moja rodzina mieszka dwa piętra wyżej w hotelu, więc na noc mogę spokojnie do nich chodzić. Też ze mną przebywają w ciągu dnia, całkiem sporo czasu. Wszystko jest fajnie poukładane.

 

Co do samego leczenia, to podjęto już pierwsze działania:

 

Przeszedłem już dzisiaj pierwsze badania, czekam na kolejne plus na wyniki, no i zobaczymy, co będzie się działo.

 

Jakubiak zapewnił też, że będzie informował o dalszych krokach.

Daria Ładocha żegna Tomasza Jakubiaka! „Leć Braciszku”

 

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez barbara_official_ (@basia_official_)

Schreiber i Czarnecki nagrali wspólnego tiktoka. „inteligencja aż kipi”

Kilka dni temu Marianna Schreiber (32 l.) i Przemysław Czarnecki (41 l.) potwierdzili swój związek.

Teraz para nagrała wspólnego tiktoka, a filmik wywołał falę prześmiewczych komentarzy.

 

tiktok.com/@mariannaschreiber/video/

 

„Słuchamy i nie oceniamy”

Nagranie miało wpisywać się w trend „Słuchamy i nie oceniamy”. I na filmiku najpierw Czarnecki twierdzi, że okłamał Schreiber, że należy do PiS. Potem ona, że jest z nim dla pieniędzy.

Video nie jest montowane, są tu więc powtórki, śmiechy i dziwne miny pary. W zasadzie nie wiadomo, czy celem pary było to, by filmik był śmieszny, czy… głupi. A może nagrywali to całkiem serio?

 

Tak czy owak, pod nagraniem zaroiło się od komentarzy:

 

W Tworkach czekają, widać inteligencja aż kipi

 

Glupi i glupszy

 

wyłączamy nie oglądamy

 

smiechom nie było końca

 

Pisowski poziom zachowany brawo ✌️

 

Idealnie pasują do siebie

 

swój swojego zawsze znajdzie

 

Byli jednak i tacy, którzy twierdzili, że Marianna i Przemysław nikomu nie szkodzą oraz życzono im dużo szczęścia.

Video poniżej.

 

 

@mariannaschreiber Może dobrze, że nie dokonczyłam. #bialyzwiazek ♬ dźwięk oryginalny – @MariannaSchreiber

Niemcy zrobili choinkę ze złotych monet. Ładna? [FOTO, VIDEO]

Niemiecki pośrednik zajmujący się handlem metalami szlachetnymi zaprezentował złotą choinkę.

Drzewko wykonano z 2024 złotych monet o wadze jednej uncji, na szczycie zaś znajduje się jedna, większa moneta.

Całość ma wartość kilku milionów euro, ale… czy jest ładna?

 

https://x.com/thenews_intl/status/1863954972867510291

 

Choinka ze złotych monet

Pro Aurum to niemiecka firma zajmująca się handlem metalami szlachetnymi online.

 

Jako pionier w branży metali szlachetnych, w 2004 roku pro aurum wynalazło handel online produktami z metali szlachetnych dla inwestorów prywatnych i instytucjonalnych (…) Złoto, srebro, platyna i pallad to nasze powołanie i pasja*

 

Firma oferuje także przechowywanie skarbów:

 

Możemy również zaoferować różne rozwiązania umożliwiające bezpieczne przechowywanie skarbów*

 

Nic więc dziwnego, że choinka ze złotych monet może być wizytówką tej właśnie firmy.

 

Złota Choinka

Złota choinka stanęła w należącym do Pro Aurum budynku Goldhaus w Monachium. Zbudowano ją na akrylowym stelażu z wgłębieniami, gdzie ułożono złote monety. Całość mniej przypomina typową choinkę, a raczej wydłużoną ku górze piramidę.

Wrażenie jednak robić może wartość tego świątecznego „drzewka”, bo jest to około 5,2 mln euro.

 

✨ Wyjątkowa choinka! ✨ W dniach 3-5 grudnia 2024 pro aurum będzie prezentować w Monachium wraz z Mennicą Austriacką wyjątkowe złote drzewko – ozdobione 2024 monetami Filharmonii Wiedeńskiej o wartości około 5,2 mln euro (w zależności od kursu złota). Ukoronowanie chwały: 20-uncjowa złota Filharmonia w roli gwiazdy. Łącznie 63 kg czystego złota – imponujące dzieło sztuki!

– napisano na profilu firmy.

 

A jak Wam się podoba? Poniżej zdjęcia i nagranie.

 

 

https://x.com/thenews_intl/status/1863954972867510291

 

https://x.com/thenews_intl/status/1863954972867510291

 

https://x.com/thenews_intl/status/1863954972867510291

 

 

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez pro aurum (@proaurum.de)

 

*cyt. https://www.proaurum.de/

To już! Cichopek i Kurzajewski ogłosili radosną nowinę!

Katarzyna Cichopek (42 l.) i Maciej Kurzajewski (51 l.) początkowo ukrywali swój związek, a gdy w październiku 2022 r. ogłosili, że są parą – wybuchło wielkie oburzenie.

Od tych wydarzeń jednak upłynęło sporo czasu, a teraz Kasia i Maciej ogłosili radosną nowinę.

 

https://www.instagram.com/katarzynacichopek/

 

„Kurzopki” mają już dzieci z poprzednich związków. Katarzyna syna Adama (ur. 2009) i córkę Helenę (ur. 2013). Natomiast Maciej ma dwóch dorosłych synów Franciszka (ur. 1997) i Juliana (ur. 2006).

Przy czym starszy z nich w 2022 roku wykonał znaczący gest. Najwyraźniej bowiem postanowił się odciąć od swojej polskiej rodziny i zmienił nazwisko [zobacz tutaj].

 

Kasia i Marcin układają więc sobie życie na nowo, a po zwolnieniu z TVP, znaleźli bezpieczną przystań w Polsacie. Prowadzą tam program śniadaniowy „Halu tu Polsat” i jako prowadzący zbierają bardzo dobre recenzje.

 

Najwyraźniej także ich życie osobiste dobrze się układa, bo właśnie przekazali radosne wieści! Wygląda bowiem na to, że para kupiła nowy, wspólny dom!

 

Nasz wymarzony dom nareszcie! #naszdom #razemnajlepiej #homesweethome

– napisali publikując zdjęcie z remontowanego lokum.

 

A skoro jest dom, to może zdecydują się także na wspólne dziecko…?

 

 

Sofitel Grand Sopot sprzedany za krocie! Sprawdź za ile!?

Sofitel Grand Sopot oficjalnie otwarto w 1927 r. i od tego czasu hotel ten uznawano za jeden z najbardziej eleganckich i prestiżowych obiektów w Polsce.

Początkowo nosił nazwę Grand Hotel, a od 1954 roku jego właścicielem był Orbis. Około 20 lat temu zaczął występować pod marką Sofite, należącą do francuskiej grupy hotelarskiej Accor. Teraz słynny, sopocki hotel znów zmienił właściciela.

 

https://www.facebook.com/SofitelGrandSopot

 

 

Sofitel Grand Sopot sprzedany

Jak informuje Trojmiasto.pl, AccorInvest (właściciel firmy Orbis S.A.) przekazał, że „nowym właścicielem hotelu Sofitel Grand Sopot jest spółka Sinfam Investments”.

 

I choć nazwa ta brzmi obco, to Sinfam Investments jest polską firmą. Spółka ta inwestuje w obiekty hotelowe i jest właścicielem między innymi 4-gwiazdkowego Hotelu Warszawianka.

 

„Od 2021 roku AccorInvest realizuje plan transformacji, której celem jest konsolidacja portfela Grupy wokół najbardziej rentownych aktywów, głównie w segmencie ekonomicznym i midscale w Europie. Udana sprzedaż hotelu Sofitel Grand Sopot na rzecz Sinfam Investments, to strategiczny krok w ramach procesu transformacji AccorInvest.”

– podano w komunikacie*

 

Sofitel Grand Sopot cena

Sofitel Grand Sopot to 5* obiekt. W sezonie za 1 nocleg dla dwóch osób zapłacimy około 1300-1500 zł. Nic więc dziwnego, że i cena sprzedaży za taki obiekt, jest z górnej półki.

 

W oficjalnych informacjach nie podano ceny sprzedaży, jednak Trojmiasto.pl podaje, że było to 125 milionów złotych.

 

Nowy właściciel zapowiedział, że w hotelu zostanie przeprowadzona modernizacja i renowacja, która ma jeszcze dodatkowo podnieść standard obiektu.

 

*źródło: https://www.trojmiasto.pl/

Emilia Komarnicka i Stefano Terrazzino udzielili wywiadu. „To oni są razem?”

Emilia Komarnicka i Stefano Terrazzino udzielili wspólnego wywiadu, a w komentarzach zawrzało.

Internauci dopytują, czy Emilia Komarnicka rozstała się z mężem?

 

https://www.instagram.com/demakijaz/

 

Emilia Komarnicka, Redbad Klynstra

Emilia Komarnicka (39 l.) w 2017 roku poślubiła Redbada Klynstra. Para ma dwóch synów Kosmę (ur. 2018) i Tymoteusza (ur. 2020 r.). Jeszcze do niedawna wydawało się, że ich związek kwitnie. Para „wymieniła się: nazwiskami. Ona nazywała się Komarnicka-Klynstra, a on Klynstra-Komarnicki.

Emilia i Redbad publikowali wspólne zdjęcia, zdjęcia z dziećmi, a spoty aktorki dotyczyły nie tylko pracy, ale i życia rodzinnego.

Obecnie na profilu Emilii Komarnickiej trudno uświadczyć zdjęcie z mężem, czasem pojawi się jakieś z synami. Za to jest mnóstwo fotografii ze Stefano Terrazzino.

Oficjalnym powodem ma być współpraca aktorki z tancerzem i wystawianie wspólnego spektaklu. Jednak znaczące są tutaj proporcje…

 

Komarnicka-Klynstra zmiana nazwiska

W lipcu 2024 r. Emilia i Redbad opublikowali post, w którym informują, że każde z nich wraca do swojego nazwiska. Nie będą więc posługiwać się już dwuczłonowymi nazwiskami.

 

Każdy z nas ma swój zawodowy tor.
Od teraz artystycznie posługujemy się własnymi nazwiskami.

– napisali [więcej tutaj]

 

I co znaczące, od tej pory na profilu Redbada nie pojawił się już żaden post.

 

Emilia Komarnicka i Stefano Terrazzino są parą?

Emilia Komarnicka i Stefano Terrazzino wystąpili w programie „Demakijaż”. Jest to program prowadzony przez Krzysztofa Ibisza, a goszczą w nim pary – czy to życiowe czy rodzinne np. matka i córka, brat i siostra.

 

W niezwykle szczerych rozmowach odkryją swoje tajemnice i podzielą się swoimi przemyśleniami, goszcząc w programie w towarzystwie bliskiej sobie osoby, która odsłoni ich prywatne oblicze.

– czytamy w opisie programu „Demakijaż”.

 

I tak Emilia pojawiła się w towarzystwie bliskiej(?) sobie osoby czyli Stefano Terrazzino.

Internauci byli mocno zdezorientowani i dopytywali:

 

To oni są razem?

 

Oni są razem??

 

To jest życiowa para??

 

To ona zmieniła męża bo tylko z nim jest wszędzie???

 

A jak Wy sądzicie? Czy Emilia i Stefano są parą?

 

 

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Polsat Box Go (@polsatboxgo)

 

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Demakijaż – talk show (@demakijaz)

„Womeninmalefields” podbija sieć! Co to za trend?

W sieci pojawiło się wiele postów z hasztagiem #womeninmalefields [kobiety w męskich polach].

Na czym polega ta akcja?

 

zdjęcie ilustracyjne – pixabay

 

 

#womeninmalefields co to?

#womeninmalefields to nic innego jak zacytowanie seksistowskich, szowinistycznych wypowiedzi na temat kobiet i zamienienie ich na wersję męską.

Tego typu działanie pokazuje jak bardzo dyskryminujące i absurdalne są te stwierdzenia. Tym samym nie jest to tylko „zabawa” w odbijanie piłeczki, ale też akcja budująca świadomość na temat tego, jak traktowane są kobiety.

 

#womeninmalefields przykłady

Karolina Korwin Piotrowska zacytowała kilka takich stwierdzeń i poprosiła swoich obserwatorów o podanie ich własnych. Są to więc wypowiedzi, jakie kobiety słyszały w swoim kierunku, a które teraz zamieniają na stwierdzenia wobec mężczyzn.

 

Wolałabym porozmawiać z Pana Szefową, kimś kompetentnym.

 

Prowokował, bo miał za krótkie spodenki

 

Drogim samochodem jeździsz. Mamusia Ci kupiła, czy żona?

 

Ale wysoko zaszedł, chyba z kimś się przespał…

 

Kochanie nie przerywaj kobiety rozmawiają

 

Pewnie taki sfrustrowany jesteś bo nikt Cię dawno nie wydymał, ale kto by chciał takiego nieruchalnego?

 

Panie Antku, pan zrobi kawkę. Powinienes nosić rozpuszczone włosy. Piotrek nie ubieraj się tak, jeszcze któraś z koleżanek nie wytrzyma.

 

Skoro mniej zarabiasz, to normalne, że musisz ogarniać na codzień dom, zakupy, sprzątanie, fachowców, dzieci, wywiadówki – przecież ja na to wszystko pracuję i jestem zbyt zmęczona, żeby cokolwiek po pracy robić ‍♀️

 

Tak więc czytając tego typu treści widzimy, że trochę to śmieszne, a trochę straszne. Z pewnością jest to jednak ciekawy trend i eksperyment pokazujący „drugą stronę medalu”.

 

 

Krzyś Rutkowski debiutuje jako aktor! [VIDEO]

11-letni Krzyś Rutkowski to syn Mai Rutkowski i Krzysztofa Rutkowskiego.

Chłopiec już od małego bierze udział w nagraniach z udziałem rodziców  – czy to na youtube czy na instagramie. Teraz ma za sobą debiut aktorski.

 

screen https://www.instagram.com/reel/DC2ISTBRkhq/?igsh=NG5tamtnbWoxZGp5

 

Krzysztof Rutkowski junior

11-letni Krzysztof często opisywany jest jako „biedne” dziecko. Bo choć obsypany bogactwami i dostatkiem, często wydaje się zagubiony.

Rodziców chłopca spotyka krytyka, że wciągają dziecko w świat mediów. Podczas gdy Krzyś wydaje się być na to nieprzygotowany.

Teraz jednak poszli o jeszcze jednak krok dalej i zgodzili się na udział syna w reklamie.

 

Krzyś Rutkowski debiutuje jako aktor

Mały Krzyś razem ze swoim tatą zagrali w reklamie sklepu z elektroniką. Fabuła spotu polega na tym, że detektyw razem z synem „odbijają” porwanego przez złoczyńców Mikołaja. Zrabowane prezenty polecają zaś kupić w reklamowanej sieci.

 

I tak, pomimo tego, co często wypisywali internauci, 11-letni Krzysztof bardzo dobrze sprawdził się jako aktor. Tym razem też zebrał wiele komplementów za swoją rolę.

 

Wow! Mega! I Duży i Mały – The Best!

 

Zarabiste !! Krzyś suuuper

 

Ale super!!! ❤️ i kto tu jest debeściak?

– pisano pod reklamą.

 

Poniżej nagranie.

 

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Media Gros (@mediagros.pl)

Polski biznesmen nie żyje! Był założycielem imperium mięsnego.

Wiadomość o śmierci biznesmena przekazał Burmistrz Miasta Ustroń, Paweł Sztefek.

Kolejna smutna wiadomość

– napisał.

 

Oto szczegóły.

 

pixabay

 

Henryk Kania nie żyje

Zmarł Henryk Kania założyciel zakładów mięsnych formowanych swoim nazwiskiem. Burmistrz Miasta Ustroń przekazał na Facebooku:

 

Zmarł Henryk Kania, mieszkaniec Ustronia, twórca słynnych Zakładów Mięsnych Henryk Kania.
Wyjątkowy Filantrop, szczególnie wspierający Fundację im.św. Antoniego w Ustroniu.
Cześć Jego Pamięci!
Rodzinie i Bliskim składam wyrazy współczucia.

 

O pogrzebie zmarłego poinformowała Aleksandra Kowalik:

 

Pogrzeb drogiego zmarłego odbędzie się we wtorek 26 listopada o godz. 11.00 w kościele św. Klemensa w Ustroniu Centrum, pochówek na cmentarzu komunalnym w Ustroniu.

 

Biznesmen miał 78 lat.

 

Zakłady Mięsne Henryk Kania- problemy

Zakłady Mięsne Henryka Kani założono w 1990 roku. W okresie swojej świetności firma produkowała 200 ton mięsa na dobę. Po kilkunastu latach działalności właściciel przekazał Zakłady swojemu synowi – Henrykowi Kani juniorowi.

W ostatnim czasie jednak firma przeżywała problemy i jak podaje Polsat News:

 

W 2019 roku prokuratura ustaliła, że przedsiębiorstwo wystawiało tzw. puste faktury.

 

Obecnie Kania junior przebywa w Argentynie, natomiast firma została sprzedana:

 

Syndyk masy upadłości Zakładów Mięsnych Henryk Kania sprzedał firmie Cedrob S.A. zorganizowaną część przedsiębiorstwa za 100 mln zł.

– informował już w 2020 roku Cedrob

 

 

 

Kupił banana i taśmę klejącą za 6,2 miliona dolarów!

W Polsce wielu mieszkańców było zbulwersowanych Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie. Nie podoba się sam budynek jak i ekspozycja.

Tymczasem na akcji w Nowym Jorku sprzedano „dzieło” tj. banana z taśmą klejącą za 6,2 miliona dolarów. Oto szczegóły!

 

https://twitter.com/CoinpediaNews/status/1859487208006189296

 

Banan z taśmą klejącą to dzieło Maurizio Cattelana pt. „Komediant”. Po raz pierwszy pokazane zostało pięć lat temu na targach Art Basel w Miami Beach. Wówczas artysta wykonał performance polegające na zjedzeniu banana ze swojej pracy.

 

Aukcja banan przyklejony do ściany

Teraz kolejną wersję dzieła za 6,2 miliona dolarów na aukcji zakupił Justin Sun – chiński kolekcjoner i założyciel platformy kryptowalutowej.

 

Sun – zwycięzca aukcji – otrzymał rolkę taśmy klejącej oraz banana. Elementy zostały opatrzone certyfikatem autentyczności, a także specjalną instrukcją dotyczącą instalacji dzieła. Rzecznik Sotheby’s potwierdził, że przy każdej prezentacji „Komedianta” jest wykorzystywany świeży owoc.

– informuje RMF.

 

Patrząc na tego typu „dzieła” i aukcje nie sposób przyznać, że sytuacja sięga absurdu. Szczególnie, że praca Maurizio Cattelan nie jest czymś trwałym lecz bananem, którego trzeba będzie dokupywać. Nie widać także wielkiego sensu w przyklejaniu banana do ściany. Ale… kto bogatemu zabroni…?: 🙂