W polskiej miejscowości stanął chlebomat!

W jednej z miejscowości w woj. świętokrzyskim stanął chlebomat.

Nie chodzi jednak tylko o sprzedaż chleba, ale i działanie misyjne.

 

screen https://www.facebook.com/watch/?v=824183840213818

 

Chlebomat to automat, w którym można kupić chleb – z założenia świeży. Jak bowiem wyjaśniają organizatorzy tego projektu, pieczywo ma przebywać a automacie nie więcej niż 24 godziny. W praktyce jednak, wykupywane jest wcześniej, więc jak na razie nie było reklamacji z powodu czerstwego chleba.

 

Radio Kielce informuje o chlebomacie, jaki stanął w Proćwiniu koło Końskich:

 

…w chlebomacie zastosowana jest technologia DAS (Defence Air System) wykorzystywana w misjach kosmicznych NASA, która zapobiega powstawaniu grzybów, zachowaniu sterylności.

 

Zdaniem osób przychodzących po pieczywo to rozwiązanie umożliwia dostęp do świeżego chleba również po godzinach pracy piekarni, marketów.

 

Automat nastawiony jest na zakupy w godzinach popołudniowych i wieczornych, bo zaopatrywany jest o godzinie 18.

 

Znajdziemy tam różnego rodzaju chleby, bułki – na początek w paczkach po 5 sztuk oraz wyroby cukiernicze np. pączki oraz bułki słodkie. Codziennie o godzinie 18:00 świeże, jeszcze ciepłe wyroby będą dostarczane do automatu. Natomiast dostępne będą one na miejscu przez całą dobę, a w przypadku braków będą sukcesywnie uzupełniane.

– podaje serwis tkn24.pl

 

Ale chodzi nie tylko o stworzenie udogodnienia dla osób, które mieszkają na terenach wiejskich. Chlebomaty bowiem mają także misję wspierania lokalnych przedsiębiorców.

Automat z chlebem postawiony w Proćwiniu powstał w ramach działań kilku organizacji pod nazwą „Liga Mistrzów Rzemieślników”:

 

…to kompleksowy program wsparcia, edukacji i wyróżniania najlepszych piekarni rzemieślniczych w Polsce.
Projekt ma jeden główny cel – ratować polskie rzemiosło poprzez realne działania, a nie puste slogany.

 

Fundacja Fit Mentor od lat promuje zdrowy styl życia, rzemiosło i filozofię LEAN, pomagając piekarniom pracować efektywniej, ograniczać straty i wprowadzać ekologiczne rozwiązania.
Teraz, wraz z marką Bread in Box, idzie o krok dalej.

– czytamy na breadinbox.pl*

 

Tak więc w chlebomacie nie kupimy pieczywa „z sieciówki”, tylko z lokalnej, tradycyjnej piekarni.

*https://breadinbox.pl/

Zamykają fabrykę chipsów! 500 osób straci pracę!

Ogromna fabryka chipsów zostanie zamknięta, a w wyniku likwidacji zakładu aż 500 osób traci pracę.

Oto szczegóły!

 

zdjęcie ilustracyjne – pixabay

 

Wydaje się, że spożycie słonych przekąsek w tym chipsów, rośnie w siłę. Tymczasem koncern PepsiCo zamyka jeden z zakładów Frito-Lay, czyli właściciela marek takich jak Fritos, Doritos, Cheetos czy Lay’s.

 

Przedstawiciele firmy:

 

…wyjaśnili również, że zamknięcie było „podyktowane potrzebami biznesowymi”, choć firma planuje zapewnić pracownikom pomoc w przejściu na nowe stanowisko, wsparcie w karierze oraz wynagrodzenia i świadczenia w tym czasie.

– informuje clickorlando.com

 

Zgodnie z decyzją o zamknięciu fabryki, zakład Frito-Lay w Orlando pracował będzie tylko do maja 2026 roku.

Po zakończeniu produkcji, pracę straci aż 500 osób – są to pracownicy biurowi oraz produkcji:

 

Według strony internetowej Departamentu Handlu Florydy z ostrzeżeniem WARN, 454 osoby zostaną zwolnione w zakładzie Frito-Lay przy Silver Star Road, a kolejne 46 osób zostanie zwolnionych w pobliskim zakładzie przy Princeton Street.

 

Przedstawiciele Frito-Lay mieli też stwierdzić, że była to trudna decyzja, jednak związana jest z programem zmierzającym do uproszczenia struktury firmy i ograniczenia kosztów.

*https://www.clickorlando.com/

Budował basen na swojej posesji. Wykopał prawdziwy skarb!

Pewien Francuz chciał zbudować basen w swoim ogrodzie.

Podczas prac, znalazł prawdziwy skarb!

 

screen https://www.facebook.com/reel/1806966790185598

 

Chciał wykopać basen

Zdarzenie miało miejsce w niespełna 8-tysięcznej miejscowości Neuville-sur-Saône w pobliżu Lyonu. To tam 69-letni Francuz dokonał niesamowitego odkrycia!

Szykując teren pod basen, rozpoczął kopanie. Wtedy to natrafił na foliowe worki, które zawierały prawdziwy skarb. Mężczyzna znalazł pięć złotych sztabek i liczne złote monety, starannie zakopane i zawinięte w kilka plastikowych toreb.

 

Zgodnie z prawem, zgłosił swoje znalezisko. Służby państwowe nie stwierdziły żadnej wartości archeologicznej w tych przedmiotach; skarb datowano na 15-20 lat i nie został on wpisany na listę dóbr skradzionych.

– podaje lejsl.com

 

Sztabka złota i złote monety

Obecnie więc nabycie uznano więc za legalne, a właściciel mógł zatrzymać swoje znalezisko.

Jednocześnie wskazano, że mężczyzna posiada ów dom od około roku. Nie jest więc wykluczone, że poprzedni właściciel lub inna osoba, która zakopała tam złoto – może domagać się zwrotu własności.

Obecnie jednak to 69-latek został uznany za prawowitego posiadacza znaleziska. Zaś wartość znalezionych przedmiotów określono na 700 000 euro.

 

Agnieszka Kaczorowska zmonetyzowała swój nowy związek!

Kilka dni temu Agnieszka Kaczorowska zasugerowała, że szykuje nowy projekt.

Teraz już widomo o co chodzi i czego dotyczy. Oto szczegóły!

 

https://www.instagram.com/agakaczor/

 

Ponad rok temu Agnieszka Kaczorowska rozstała się z Maciejem Pelą. Niedawno zaś potwierdziła swój związek z Marcinem Rogacewiczem. Jednak ich zachowanie w „Tańcu z Gwiazdami” zostało bardzo źle odebrane [zobacz tutaj]

 

Po tym, jak para odpadła z programu, Agnieszka zapowiedziała:

 

Już za kilka dni…

 

Z potrzeby opowiedzenia historii, które pulsują rytmem życia,
a jednocześnie poruszają i wpływają na wyobraźnię oraz kołyszą zmysły.

 

Dla każdej kobiety, która chce żyć, tańcząc swoją opowieść. Z odwagą. Z pasją. Na własnych zasadach.

Jak myślicie… co to będzie ?

 

>>>Emilia Komarnicka i Stefano Terrazzino udzielili wywiadu. „To oni są razem?”

 

Teraz zaś ogłosiła, że razem z Marcinem stworzyli własny spektakl taneczny pod tytułem „Siedem”.

 

„7” to spektakl o wolności w jej siedmiu odsłonach. Jest to opowieść o spotkaniu kobiety i mężczyzny, którzy zaczynają swoje życia od nowa.

 

Czym jest wolność w miłości i relacji? Czy w rzeczywistości, w której rządzą schematy jest miejsce na wolność?
Czy każda wolność jest taka sama?
Jak realizuje się wolność w codzienności?
Czy taniec to wolność?
Czy wolność to szczęście?
„7” to opowieść o miłości, namiętności, pasji i uzdrowieniu.

– czytamy w opisie wydarzenia*

 

Na razie zaplanowano pięć spektakli – w Warszawie, Gdańsku, Szczecinie, Poznaniu i Wrocławiu. I bardzo szybko od ogłoszenia tego wydarzenia, bilety na warszawski spektakl się wyprzedały.

Warto tu dodać, że miejsc było około 200, a za wstęp trzeba zapłacić od 100 do 140 zł. Tak więc Aga Kaczorowska bardzo szybko zmonetyzowała swój związek!

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez (@agakaczor)

*cyt. https://copa.pl/

„Brednie u Rymanowskiego”! Tak dziennikarz odpowiedział „Newsweekowi!

„Brednie u Rymanowskiego” to tytuł, jaki pojawił się na okładce najnowszego wydania magazynu „Newsweek”.

Autor artykułu próbuje dociec „Skąd się wziął radykalny skręt Bogdana Rymanowskiego?”. Tymczasem sam zainteresowany, odpowiedział w bardzo zdecydowany sposób!

 

https://x.com/K_Stanowski/status/1984995683120582687

 

W tekście autorstwa Dawida Karpiuka czytamy, że dziennikarz, który prowadzi własny kanał o nazwie „Rymanowski Live”, poszedł za bardzo „w prawo”.

 

„Bogdan Rymanowski jest gwiazdą Polsatu i Radia ZET. W internecie podbija serca zwolenników teorii spiskowych i radykalnej prawicy. To, że szanowany dziennikarz skręcił mocno w prawo, nie dziwi jego znajomych. Ale że zabrnął w tym aż tak daleko, wielu już zaskakuje”*

 

Szczególne oburzenie wywołał niedawny wywiad Bogdana Rymanowskiego z prof. dr hab. inż. Grażyna Cichosz – technolog żywności i specjalista bezpieczeństwa zdrowotnego żywności i żywienia. W trakcie tej rozmowy padło wiele kontrowersyjnych tez dotyczących współczesnego żywienia. Dziennikarz jednak ich nie negował, lecz dopytywał i próbował dociekać, by zrozumieć punkt widzenia swojej rozmówczyni.

 

Najwyraźniej jednak „Newsweek” uważa, że Rymanowski nie powinien skręcać ” w prawo” i stąd cały artykuł. Jednak okładka z hasłem „Brednie u Rymanowskiego”, wywołała w sieci wiele komentarzy. Piszący zaś bronią dziennikarza.

 

Najśmieszniejsze jest jak bardzo ta okładka jest bez znaczenia, bo Bogdan Rymanowski jest dziś znacznie większy niż Newsweek.

– napisał Krzysztof Stanowski.

 

Michał Cichy z Konfederacji stwierdził:

 

Jeśli Newsweek atakuje red. @BogRymanowski
to trudniej o lepszą rekomendację dla niego. Lewactwu zawsze będzie przeszkadzało, że są dziennikarze, którzy są obiektywni.

 

Natomiast poseł Konrad Berkowicz uważa, że:

 

Newsweek boli niezależne dziennikarstwo. Newsweek, Gazeta Wyborcza, Onet, TVN, TVP – oni nie wiedzą co to dziennikarstwo. To zwykłe szczujnie, brukowce propagandowe wspierane przez rządzących, będące na pasku zagranicy. Z prawdą nie mieli, nie mają i nie będą mieli nic wspólnego.

 

Sam Bogdan Rymanowski zamieścił wpis, gdzie czytamy o wolności słowa.

 

1. Wolność słowa. Albo jest, albo jej nie ma. Tertium non datur [łac. trzeciej możliwości nie ma – przyp. red].

 

2. Każdy zasługuje na wysłuchanie. Żadni „policjanci myśli” nie mogą dyktować dziennikarzowi kogo może, a kogo nie może zapraszać.

 

3. Wierzę w zdolność moich widzów do samodzielnego myślenia i wyciągania wniosków. Cieszę się, że Rymanowski Live ma już 450 tysięcy subskrypcji.

 

4. Dopiero się rozkręcam

– zapewnił na koniec.

 

Poniżej publikujemy kontrowersyjną rozmowę z prof. Grażyną Cichosz.

Przy okazji przypominamy, że wg. danych podanych przez Wirtualne Media, w II kwartale 2025 roku średnia sprzedaż „Newsweeka” wyniosła 52 386 egz. Natomiast wspominany wywiad Bogdana Rymanowskiego ma obecnie ponad 2 miliony wyświetleń.

 

*cyt. Newsweek

Tuż przed występem w TzG, Anna Mucha przekazała tragiczne wieści!

45-letnia Anna Mucha miała gościnnie wystąpić w odcinku Tańca z Gwiazdami dnia 2.11.2025 r.

Jednak tuż przed występem dotknęła ją osobista tragedia.

 

screen https://www.instagram.com/maurycy_popiel/reel/DQb_nlNiNVa/

 

Na profilu programu Taniec z Gwiazdami, pojawiły się zapowiedzi:

 

Podwójna dawka tanecznego uderzenia już jutro! Ćwierćfinał TZG w niedzielę o 19:55

 

Kilka dni wcześniej Maurycy Popiel, który wystąpi z Anną Muchą pisał:

 

Życie życie jest nowelą, a w @tanieczgwiazdami zatańczę z @taannamucha ! Obyśmy pofrunęli w walcu wiedeńskim! Trzymajcie za nas kciuki i nie zapominajcie o smsach na PARĘ #1

 

Tymczasem dziś aktorka poinformowała o śmierci babci. Anna Mucha zamieściła kilka zdjęć starszej pani i podpisała je słowami:

 

Dobranoc Babciu…

 

Ps. wiem, że życzycie mi dobrze, dziękuję
ale proszę do mnie nie pisać…

 

Wyłączyła też możliwość komentowania posta.

 

>>>To ona wystąpi na Eurowizji Junior. Zobacz teledysk do piosenki Marianny!

 

Co zatem z udziałem Anny Muchy w Tańcu z Gwiazdami?

Z pewnością aktorka i tak pojawi się w TzG. Będzie to jednak dla niej trudniejszy niż zwykle występ.

Bardzo podobną sytuację miała właśnie Edyta Herbuś, która w miniony czwartek poinformowała o śmierci babci Toli. W piątek zaś wystąpiła w programie „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”, bo – pomimo smutku, show must go on…

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Maurycy Popiel (@maurycy_popiel)

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Anna Mucha (@taannamucha)

 

Koszyk zakupów. W tej sieci zapłacisz najmniej!

Firma ASM Group przeprowadziła badanie cen w popularnych sieciach.

Sprawdzono, gdzie za tzw. koszyk zakupów zapłacimy najmniej, a gdzie najwięcej. Oto szczegóły!

 

zdjęcie ilustracyjne – pixabay

 

Jak podano w raporcie, wygrywa Auchan, na drugim miejscu jest Makro Cash & Carry, a na trzecim E.Leclerc.

 

Średni koszt koszyka zakupowego ASM SFA w tej sieci [Auchan] wyniósł 286,58 zł. To wzrost o 0,02 zł, czyli o 0,01% więcej niż najtańszy koszyk w sierpniu br., należący przed miesiącem również do sieci Auchan.

 

Różnice w średniej cenie koszyka między pierwszym, a drugim i trzecim sklepem w rankingu wyniosły odpowiednio więcej o 16,30 zł (Makro Cash & Carry) i 18,67 zł (E.Leclerc).

 

Najwięcej natomiast za podstawowe zakupy trzeba zapłacić w sieci Netto.

 

Najwyższą wartość koszyka zakupowego we wrześniu 2025 r. odnotowano w sieci Netto, gdzie za analizowany zestaw produktów trzeba było zapłacić 354,17 zł.

 

Więcej informacji tutaj

Awantura o Prince Polo. Klienci oburzeni!

Prince Polo to jeden z najbardziej popularnych wafelków w Polsce.

Jednak ostatnie zmiany wywołały oburzenie klientów.

 

zdjęcie ilustracyjne – pixabay

 

Chodzi o zmniejszenie gramatury Prince Polo XXL. Wcześniej ten wafelek ważył 50 gram, Teraz jest to 45 gram, a zmianę oczywiście wprowadzono „po cichu”, bo cena została taka sama.

 

Zespół prasowy Mondelez Polska na pytanie radia Eska, wystosował bardzo mętne tłumaczenie.

 

Otoczenie zewnętrzne, w którym dziś funkcjonuje Mondelez jest bardziej złożone i niestabilne niż kiedykolwiek. Jako producent żywności odczuwamy znacznie wyższe koszty w całym naszym łańcuchu dostaw. (…)

Aby pozostać konkurencyjnymi i nie obniżać smaku oraz jakości naszych przekąsek, od drugiej połowy września 2025 r. dostosowaliśmy wagę produktów z linii Prince Polo XXL do aktualnych warunków

– przekazano w oświadczeniu.

 

Jednak takie działanie firmy to nic innego jak downsizing czy efekt tzw. ukrytej inflacji. W ostatnich latach wiele produktów „zmalało”.

Obecnie jednak konsumenci są znacznie bardziej świadomi i pojawiły się głosy, że firma Mondelez powinna jasno komunikować taką zmianę – na przykład na opakowaniu. Wiele osób czuło się oszukanych, że cena za Prince Polo pozostała bez zmian, a wagę zmniejszono o 10%.

 

źródło: https://slaskie.eska.pl

Rusza Second-hand IKEA!

Sieć Ikea uruchamia w Polsce internetowy second hand.

Teraz będzie można kupić meble i akcesoria tej firmy „z drugiej ręki”.

 

zdjęcie ilustracyjne – pixabay

 

Second-hand IKEA

Produkty Ikea do tej pory także były sprzedawane na różnych platformach internetowych. Teraz jednak sieć uruchomiła własny second-hand.

Jak podano w komunikacie prasowym:

 

Platforma Second-hand IKEA to internetowe miejsce typu marketplace uruchomione przez szwedzką spółkę z ramienia Ingka Group (do której należy także IKEA). Nowe rozwiązanie jest częścią działań IKEA na rzecz rozwoju gospodarki o obiegu zamkniętym i cyfrowych usług wspierających życie w domu*

 

IKEA second hand

Celem uruchomienia własnej platformy sprzedażowej jest realizacja działań proekologicznych w myśl hasła „reuse” czyli ponownego użycia.

 

Naszą ambicją jest zachęcanie klientów do dawania meblom drugiego życia, w łatwy i dostępny sposób.

– powiedział Kirsten Andersson, Managing Director for Platform & Marketplaces, Ingka Group.

 

Obecnie platforma Second-hand IKEA jest w fazie testowej i korzystać z niej mogą klubowicze IKEA Family w Polsce.

Sklep rzeczy z drugiej ręki działa na stronie secondhand.ikea.com/pl/pl

*cyt. https://www.ikea.com/pl/pl/newsroom/

 

„Gruby” i „otyły” to obraźliwe słowa!? Jak mówić o „dużych” osobach?

Justyna Nagłowska w swoim podcascie rozmawiała o problemie otyłości z Adrianną Sobol – psychoonkologiem i psychoterapeutą.

W swojej poprawności jeśli chodzi o mówienie o nadmiernej masie ciała, panie poszły bardzo daleko!

 

zdjęcie ilustracyjne – pixabay

 

Już kilka lat temu dzięki nurtowi ciałopozytywności (body positive), osoby z nadwagą i otyłe, rzadziej są określane jako „grube”. Wielu ludzi ma świadomość, że to słowo może mieć pejoratywny wydźwięk i stara się używać innych określeń.

 

Najczęściej więc używa się dwóch terminów medycznych czyli nadwaga [nadmierna masa ciała BMI w przedziale 25-29] oraz otyłość [BMI powyżej 30].

Tymczasem Justyna Nagłowska i Adrianna Sobol także i te pojęcia uznały za niepoprawne.

 

W rozmowie bowiem słyszymy.

 

Czemu określenie „otyłość” jest obraźliwe?

– pyta prowadząca.

 

To jest to definiowanie się poprzez chorobę.

– zauważa Adrianna Sobol.

 

Ale już i tak „otyłość” jest lepsza od mówienia, że ktoś jest „gruby„.

 

No. Albo jest świnią albo jest lochą, spaślakiem.

 

Czyli samo określenie, jak już chcemy być takie corecct. Czy określenie „Otyłość” jest obraźliwe?

– dopytywała Justyna Nagłowska.

 

Nie, nie jest obraźliwe, zresztą ja też ciągle używam „chory na otyłość”, „leczenie otyłości”, „polskie towarzystwo leczenia otyłości”. Tylko my nie chcemy definiować poprzez chorobę.

– odpowiedziała psycholożka.

 

I wskazała jak mówić o osobach otyłych:

 

Mówmy bardziej „osoba chorująca na otyłość”, „osoba z nadmierną masą ciała”, „osoba z nieprawidłowym BMI”.

To są najwłaściwsze określenia jeśli chodzi o pacjentów!

 

Wydaje się, że te rozbudowane określenia to tylko „opakowanie” faktu, że ktoś jest po prostu otyły. Jednak takiemu cackaniu się, przeciwna jest Ewa Chodakowska. Jej zdaniem taka postawa sprzyja inercji. Trenerka ostatnio też była krytykowana za swoje słowa „Mam dość lenistwa przemycanego pod płaszczykiem akceptacji!”.

 

Rozmowa Justyny Nagłowskiej z Adrianną Sobol poniżej.