Rafał Brzoska (47 l.) to założyciel firmy InPost czyli sieci paczkomatów oraz inwestor w firmie FoodWell (właściciel marek Bakalland, Purella, Be Raw, Delecta i Anatol).
Obecnie majątek biznesmena szacuje się na 3,71 mld zł., jednak Rafał Brzoska nie urodził się w bogatej rodzinie, a do wszystkiego doszedł sam. Twórca firmy InPost pochodzi z wioski Zawada Książęca koło Raciborza, a jego rodzice pracowali w firmie Rafako w Racibórzu.
Jak wyglądały początki Rafała Brzoski?
Rafał Brzoska do liceum chodził w Raciborzu, a następnie studiował na krakowskiej Akademii Ekonomicznej. To właśnie wtedy – w 1999 roku – założył swoją pierwszą firmę. Jego pierwsze biuro to „niecałe 20 m2 w Krakowie w starym postkomunistycznym biurowcu na ul. Lea 114.”
Jak pisze miliarder, nie stać go było na faks, a maile były wówczas pieśnią przyszłości:
Wielkie marzenia o własnym biznesie mimo bycia wtedy jeszcze studentem III roku Akademii Ekonomicznej w Krakowie. Główny asset ? Komputer, drukarka i nagrywarka CD oraz nas – troje wspólników. Nie stać nas było na fax– korzystaliśmy z softwarowego rozwiązania do ich wysyłki. Maile właściwie wtedy nie były jeszcze używane
– wspomina Brzoska.
Pisze też, jakim kapitałem obracał w tamtych czasach:
Kapitał zakładowy naszej trójki ?20 000 złotych (ok 4500 EUR)-wieloletnie oszczędnosci m in. zarobione na byciu DJem, pracach wakacyjnych,grze na giełdzie i na składaniu komputerów. Jak dziś pamiętam te pierwsze dni i tygodnie, próba znalezienia klientów na ambitne projekty tworzenia stron www i archiwizację danych. Do tego podróże tramwajem między akademikiem, uczelnią, biurem a potencjalnymi klientami – często kilka razy dziennie.
Na szczęście i koszty utrzymania nie były wysokie:
Miesięczne wydatki na żywność? 200 złotych (45 EUR). Kapitał topniał każdego miesiąca (czynsz i ZUS). Po kilku miesiącach wreszcie pozyskane pierwsze zlecenia na stworzenie stron www dla firmy Revor i Poliglota Przychód? Raptem tylko Ok 2000 złotych (450 Eur). Dopiero gdy kapitał stopniał do zera – ostatnie 500 złotych (120 EUR) wydane na ogłoszenie w Gazecie Wyborczej pod tytułem „Roznoszenie ulotek za 5 groszy” staje się przełomowym momentem, ale to już na inną opowieść.:) Macie podobne wspomnienia?
– zapytał.
Jak więc widać, początki Rafała Brzoski były skromne, Udało mu się jednak osiągnąć ogromny sukces – gratulujemy!