
Agnieszka Kaczorowska i Filip Gurłacz zajęli II miejsce w „Tańcu z Gwiazdami”.
Aktorka i tancerka w kilka dni po finale, zamieściła poruszający wpis.

Jesienią 2024 r. Kaczorowska rozstała się ze swoim mężem Maciejem Pelą. I to właśnie ona skupiła na sobie krytykę za porzucenie męża. Jednocześnie po latach przerwy, wróciła do tańca i do polsatowskiego show. Co napisała w podsumowaniu?
Gwiazda najwyraźniej dostawała pytania, czy wystąpi w kolejnej edycji „Tańca z Gwiazdami”. W odpowiedzi ujawniła, co działo się w TzG i jak intensywny był to dla niej czas:
Nie pytajcie czy będę w kolejnej edycji…
Jest za wcześnie, aby o tym pomyśleć. Nikt kto nie był w środku @tanieczgwiazdami nie wie jak intensywny na wielu poziomach jest to program. To nie tylko przeciążone ciało, ale też umysł i dusza… Ja nie potrafię robić czegoś na mniej niż 100%. Kiedy robię coś z pasją, to robię to całą sobą i wtedy daje to najpiękniejsze efekty. Potem jednak potrzebuję wyciszenia i odpoczynku. Teraz czas na regenerację… i ponowne spotkanie ze sobą.
I dodała:
Jak niektórzy zdają sobie sprawę, od wielu miesięcy doświadczam medialnej nagonki. (…)
Choć moje życie nie zaczęło tak wyglądać z dnia na dzień, to kiedy mam momenty w życiu, że wolę się schować, to ta rzeczywistość nie pomaga utrzymać się na powierzchni… Nie jestem ze stali. Ba! Jestem bardzo wrażliwym człowiekiem.
Dalej podziękowała osobom bliskim oraz swojej mamie, która nie tylko wspiera samą Agnieszkę, ale też pomaga jej w opiece nad córeczkami.
Teraz czas na wyciszenie myśli, zwolnienie, na harmonię…
I na znalezienie odpowiedzi co dalej…
– napisała na koniec.
Wyświetl ten post na Instagramie