Monika Richardson ma nową fuchę! Co robi w Kancelarii Premiera?

Monika Richardson (52 l.) w 1995 roku rozpoczęła pracę w TVP2. Następnie – z dłuższymi i krótszymi przerwami – pracowała w telewizji aż do 2019 roku, kiedy to zakończono z nią współpracę.

I tak przez ostatnie lata wielu wiernych widzów wierzyło, że Monika Richardson wróci do telewizji. Tak się się jednak nie stało.

A sama zainteresowana stwierdziła:

 

Nie jestem już dziennikarką. Jestem drobną przedsiębiorczynią, właścicielką i lektorką szkoły językowej, celebrytką, influencerką. Żadne z tych określeń mnie nie obraża.

 

I właśnie jako przedsiębiorczyni, dostała pracę w w Kancelarii Premiera. Co tam robi?

 

https://www.instagram.com/monikarichardson/

 

Przypomnijmy, że Richardson z wykształcenia jest iberystką (dział nauki zajmujący się Hiszpanią i Portugalią), zna też świetnie język angielski. I w jej szkole językowej – Richardson School – można uczyć się właśnie hiszpańskiego lub angielskiego, prowadzone są też kursy języka polskiego dla obcokrajowców.

 

Najprawdopodobniej więc, to właśnie z nauką języków związana jest praca Moniki Richardson w Kancelarii Premiera. Jak informuje Super Express:

 

…była gwiazda TVP odwiedza Kancelarię Premiera w Warszawie. Najpierw odebrała przepustkę, a później zniknęła na kilka godzin za drzwiami budynku.

 

Jak udało nam się ustalić, Monika Richardson przyszła tam do pracy – a dokładniej, by udzielać lekcji angielskiego. Co prawda nie udało nam się potwierdzić, kogo dokładnie szkoli Richardson, ale nie chodzi raczej o Donalda Tuska, który wyszkolił swój angielski przewodząc Radą Europejską.

– napisano w serwisie.

 

Bez względu jednak na to, kogo szkoliła i z którego języka, to z pewnością jest to niezła fucha!