Zakupy. Co to jest Efekt Diderota i jak go wykorzystać?

Denis Diderot to francuski pisarz, filozof i encyklopedysta, który żył w latach 1713-1784. Francuz niemal całe życie był biedny, jednak w końcu jego los się odmienił.

W latach 1773–1774 na zaproszenie Carycy Katarzyny, Denis Diderot przebywał w Rosji. Jego córka zaś szykowała się do ślubu, ale filozof nie miał pieniędzy na posag. Wówczas caryca złożyła nietypową ofertę – płacąc z góry zakupiła całą bibliotekę Diderota. Francuz otrzymał kwotę odpowiadającym dzisiejszym 150 tysiącom dolarów (około 600 tys. złotych).

Co faktycznie zrobił z pieniędzmi?

 

pixabay

 

Efekt Diderota – co to?

Filozof nie tylko zapewnił córce posag, ale też sobie kupił złotą szatę. Później jednak uznał, że strój nie pasuje do reszty jego otoczenia.

 

Wymienił stary dywan na nowy z Damaszku. Udekorował swój dom pięknymi rzeźbami i lepszym stołem kuchennym. Kupił nowe lustro, żeby umieścić je nad płaszczem, a jego krzesło ze słomy zostało zepchnięte do przedpokoju przez skórzane krzesło*

 

Taki ciąg zakupów, określany też jako spirala konsumpcji, został nazwany jako efekt Diderota. Nie zawsze jednak takie zachowanie ma negatywny wydźwięk, a znając ten mechanizm możemy go wykorzystać na swoją korzyść.

 

Kumulacja zakupów

Jeśli jesteś przedsiębiorcą, czy producentem, taki model zachowania możesz wykorzystać do tego, by klienci kupowali od Ciebie więcej.

Przykładowo jeśli prowadzisz siłownię, klienci kupują karnet. Do swojej oferty możesz jednak dodać także ręczniki z logo, wodę, soki czy napoje, odżywki dla sportowców, czy usługi typu sauna, masaż czy fizjoterapia.

Efekt Diderota szczególnie silnie widać w marketingu kierowanym do dzieci, gdzie powstają całe serie produktów z postaciami z bajek.

 

Kalibrowanie do góry

Zachowanie Diderota, choć opisywane jako konsumpcjonizm, może być też bardzo pozytywne. Pokazuje bowiem, że ze swoim poziomem życia idziemy do góry. Nie ma więc nic złego w wymianie garderoby czy remoncie domu.

Efekt obserwowany u Diderota można też zauważyć np. przy sprzątaniu. Jeśli posprzątamy jeden pokój, jeszcze mocniej razi nas bałagan w drugim. Sprzątamy więc drugi, trzeci, łazienkę, kuchnię itp.

 

Efekt Diderota a nawyki

Efekt Denisa Diderota możemy też wykorzystać do obserwacji nawyków. Mogą być one dla nas niekorzystne np. zawsze jak wychodzę ze znajomymi do kina, kupuję popcorn, zawsze jak kupuję popcorn, kupuję też colę. W efekcie wydaję więcej niż planowałem/planowałam i zjadam nadprogramowe kalorie.

Jeśli jednak chcemy rozwijać u siebie dobre nawyki, to również można wykorzystać ten efekt. Na przykład: w każdą sobotę rano ubieram się w strój sportowy, gdy ubieram się w strój sportowy, zjadam lekkie śniadanie i idę pobiegać.

 

Tak więc spojrzenie na „spiralę” zachowań może być dla nas korzystne. Warto poobserwować swoje decyzje zakupowe czy te dotyczące nawyków i zastosować je na naszą korzyść.

 

 

*ridero.eu