
Kucharz znany z wielu programów kulinarnych zmarł 30 kwietnia 2025 roku w wieku 41 lat.
W Gazecie Wyborczej opublikowano nekrolog zmarłego.

Tomasz Jakubiak zmarł po długiej i ciężkiej chorobie. Diagnozę nowotworu usłyszał na początku 2024 r. i natychmiast podjął leczenie, jednak dopiero jesienią tego samego roku publicznie ujawnił, że ma raka [zobacz tutaj]
Niestety w kolejnych miesiącach, choroba siała spustoszenie. I nawet pomimo ogromnych środków zebranych na leczenie kucharza, jego życia nie udało się uratować.
W nekrologu podpisanym przez kolegów Tomasza Jakubiaka czytamy:
Tomeczku kochany, czemu tak szybko? Przecież Ty nigdy
z żadnej imprezy nie wychodziłeś po angielsku.
A teraz wykręciłeś taki numer
Dla nas na zawsze pozostaniesz chłopakiem ze Śródmieścia.
Mało było tak wiernych i oddanych osób jak Ty. Za rodzinę i przyjaciół
dałbyś się pokroić. Pięknie kroczyłeś od sukcesu do sukcesu.
Na srebrnym ekranie Twoje kulinarne popisy śledziły miliony Polaków.
Ale Ty nigdy nie zapominałeś, skąd pochodzisz i kim jesteś.
Zawsze byłeś sobą. Uśmiechnięty, czerpiący z życia garściami
i kochający swoją Anastazję i Tomka ponad wszystko.
I takiego zapamiętamy Cię na zawsze.
Jest nam strasznie przykro, że tej ostatniej walki nie wygrałeś.
Ale wiemy, że wygrałeś piękne życie, rzeszę wiernych przyjaciół
i co najważniejsze, wspaniałą i oddaną rodzinę.
Na razie jednak nie ma żadnej informacji o pogrzebie. To, że pochówek się opóźnia, spowodowane jest tym, iż Jakubiak zmarł za granicą. Teraz jego bliscy muszą przejść szereg formalności, by sprowadzić jego ciało do Polski. Dopiero, gdy zmarły będzie w kraju, zostanie wyznaczona data pogrzebu.
