Śpiew i taniec to nie są aktywności kojarzące się z obradami parlamentu.
Tak jednak wyglądało jedno z posiedzeń deputowanych w Nowej Zelandii. Energiczny taniec zaś był nietypową formą protestu mniejszości maoryskiej.
Maorysi to autochtoniczna grupa etniczna Nowej Zelandii, a zatem jej rdzeni mieszkańcy. Obecnie jednak stanowią mniejszość względem ludności napływowej, mimo to, mieli przyznane różne prawa i przywileje.
W ramach nowego projektu prawa Maorysów miałyby zostać ograniczone i w zeszłym tygodniu w parlamencie przedstawiono propozycję dotyczącą zmian.
Maoryska parlamentarzystka Hana-Rawhiti Maipi-Clarke podarła projekt ustawy i w ramach protestu zaczęła wykonywać tradycyjny taniec haka. Do kobiety dołączyło wiele osób i w końcu niemal wszyscy śpiewali i tańczyli.
Haka taniec
Haka to taniec wojenny pokazujący siłę i zapowiedź zwycięstwa. Jest bardzo energiczny, a w trakcie wykonuje się okrzyki, klaskanie, wytrzeszczanie oczu czy nawet pokazuje język.
Rząd Nowej Zelandii wycofuje się z ochrony praw Maorysów, co wywołało protesty ze strony rdzennych prawodawców, którzy sprzeciwiają się tej decyzji, śpiewając tradycyjne „haka”.
To jest potężne.
– napisano pod nagraniem.
Video poniżej.
The New Zealand government is pulling back on protecting Māori rights, sparking protests from indigenous lawmakers who oppose the decision with their traditional “haka” chant.
This is powerful. pic.twitter.com/ed5OKaDRB1
— Suppressed News. (@SuppressedNws) November 14, 2024