
Dorota Wellman w 2025 roku skończy 64 lata (ur. 2 marca 1961).
Ostatnio gościła w programie „Mówię Wam”, gdzie opowiedziała o swoich problemach ze zdrowiem.

Dorota Wellman migrena
Dziennikarka przyznała, że cierpi na migreny i zalecała, by nie lekceważyć tego problemu. Bo migrena to nie jest zwykły ból głowy.
Ponad 3 mln Polaków choruje na migreny. Więc jak ktoś mówi komuś, że go boli główka, to proszę uważać z tymi żartami, bo to może być migrena. To jest bardzo ciężka choroba. Rozwala głowę, traci się wzrok tak jak ja, traci się możliwość mówienia, traci się koordynację. (…) nie możesz pracować, jechać samochodem. No żyć normalnie*
Dorota Wellman ablacja
W czasie pandemii Wellman miała koronawirusa i potem pojawiły się problemy w postaci migotania przedsionków. To powoduje kołatanie serca, zawroty głowy, omdlenia, nudności, wzmożoną potliwość, brak wydolności czy ogólne poczucie zmęczenia.
Po jakimś czasie dziennikarka zdecydowała się na ablację.
Brałam proszki, ale to jest obciążenie ogromne dla organizmu i w związku z tym zdecydowałam się na ablację. Jestem jak nowo narodzona. Namawiam teraz pacjentów, żeby decydowali się na ten zabieg, bo on zmienia życie o 180 stopni. (…) to jest cud, cud medycyny współczesnej*
Ablacja co to?
Ablacja to jeden z zabiegów kardiologicznych. Jego celem jest zniszczenie lub odizolowanie niewielkiego obszaru tkanki serca, który odpowiada za powstawanie arytmii. Zabieg:
Polega na wytworzeniu niewielkiej blizny blokującej przewodzenie impulsów indukujących arytmię. Dokonuje się tego za pomocą elektrod ablacyjnych wprowadzanych do serca. (…) Dzięki zniszczeniu obszarów w sercu sprzyjających powstawaniu lub przenoszeniu się arytmii pacjent może zostać całkowicie wyleczony.
– czytamy na podyplomie.pl
Wyświetl ten post na Instagramie
*cyt. za Plejada