Emilia Komarnicka-Klynstra to gwiazda serialu „Na dobre i na złe”. W 2017 roku wyszła za mąż za Redbad’a Klynstra, z którym ma dwójkę dzieci – Kosmę (ur. 2018)[18] i Tymoteusza (2020).
Jeszcze do niedawna aktorka dzieliła się swoim życiem rodzinnym i różnymi refleksjami. Od dłuższego czasu jednak zamiast męża i dzieci, pokazuje albo pracę, albo… zmysłowe nagrania ze Stefano Terrazzino.
Wyświetl ten post na Instagramie
Czyżby rozstała się z mężem?
Emilia Komarnicka-Klynstra i Stefano Terrazzino
Emilia i Stefano w ostatnim czasie publikowali wiele wspólnych nagrań, nie tłumacząc szczególnie, dlaczego akurat tańczą razem.
W niektórych postach jednak pojawiało się oznaczenie Kreacja di Terrazzino czyli miejsca stworzonego przez przystojnego tancerza. Jest to nie tylko kawiarnia, ale też instytucja kulturalna na instagramie opisana jako:
Nowa przestrzeń artystyczna.
Teatr/koncert/sztuka/ubrania/muzyka/kultura/taniec
I właśnie w Kreacja di Terrazzino, aktorka z „Na dobre i na złe” występuje razem z tancerzem. Na przykład w czerwcu pokazali się na koncercie, który tak zachwalano na Facebooku:
L appuntamento , czyli spotkanie między Stefano i Emilią, których drogi połączyły się rok temu i od tego momentu potrzeba wspólnego, artystycznego tworzenia prowadzi ich przez kolejne projekty.
Po głębokim doświadczeniu „Kto ma Klucz.” przyszła potrzeba na spotkanie w przestrzeni radości, lekkości, humoru i improwizacji:)
Przywitaj z nami lato przy brzmieniu utworów, które wszyscy znamy i kochamy.
Klasyki polskiej i włoskiej sceny muzycznej (nie tylko) o miłości
…od Kabaretu Starszych Panów, przez utwory Zbigniewa Wodeckiego, aż po Minę.
Emilia Komarnicka-Klynstra rozstała się z Redbad’em?
Relacja aktorki i Stefano wzbudziła na tyle duże zainteresowanie, że Emilia i Redbad Klynstra-Komarnicki (po ślubie przyjął też nazwisko żony) wydali specjalne oświadczenie. Jednak jego treść nie rozwiewa wątpliwości. Co napisali?
Każdy z nas ma swój zawodowy tor.
Od teraz artystycznie posługujemy się własnymi nazwiskami.Dzięki za uwzględnienie.
Moc serdeczności,
Emilia Komarnicka i Redbad Klynstra
– czytamy w oświadczeniu.
Jednak czy nie jest to dziwne, by w 7 lat po ślubie i używaniu podwójnego nazwiska, wracać do nazwiska jednoczłonowego?
Wyświetl ten post na Instagramie