Jeśli jesteś osobą, która wciąż poszukuje okazji i promocji, to torebka za 40 tysięcy złotych, wydaje się prawdziwym kuriozum.
Ale to nie wszystko, bo jest to torebka, którą trzeba zamówić, a sam producent decyduje, czy wykona ją dla Ciebie czy też nie.
Co to za torebka?
Torebka Birkin cena
Historia torebki sięga 1984 roku, kiedy to francuski producent towarów luksusowych Hermès pokazał ją po raz pierwszy.
Torby Birkin wykonywane ręcznie ze skóry i zostały nazwane na cześć angielsko-francuskiej aktorki i piosenkarki Jane Birkin (żyła w latach 1946-2023).
O tych kultowych torebkach rozmawiano w „Halo tu Polsat” i jak podano na stronie programu:
Najtańsza, „biedna” torebka Birkin kosztuje 40 tys. zł, a na rynku wtórnym nawet dwa razy tyle. Najdroższa została sprzedana za 2 mln. Jedną z torebek, którą widzieliśmy w programie, właścicielka, Anita Kuś Musanje, mogłaby sprzedać za minimum 150 tys.
Jak kupić torebkę Birkin?
Zamówienie trzeba złożyć w firmie Hermès i wcale nie wiadomo czy zostanie zrealizowane. To dom mody wybiera sobie klientki, a nie na odwrót.
Torebki nie da się po prostu kupić w sklepie. Trzeba na nią długo czekać, a niektórzy mówią, że to torebki wybierają swoje użytkowniczki. Bo do firmy trzeba się zgłosić z chęcią zakupu i czekać na odzew. Często dzieje się tak, że to, co finalnie trafia do klientek, różni się od tego, co zamawiały, chociażby kolorem skóry czy rodzajem metalowych okuć.
Veblen good co to znaczy?
Mówi się, że torebki Birkin to tzw. Veblen good. Co to znaczy?
Veblen good to dobra, które wraz ze wzrostem ceny są coraz bardziej pożądane. Czyli im wyższa cena, tym wyższy popyt na daną rzecz. Zjawisko to po raz pierwszy opisał ekonomista Thorstein Veblen (ur. 1857, zm.1929). Veblen good to zazwyczaj przedmiot luksusowy, którego większość ludzi nie chce lub nie może kupić. Może to być designerska biżuteria, drogie zegarki, jachty i luksusowe samochody.
Efekt Veblena przeczy prawu popytu i podaży.
Jak zatem wytłumaczyć jego działanie? Otóż jeśli cena danego produktu jest bardzo wysoka, to zwiększyć jego atrakcyjność dla tych, dla których ważny jest status, ponieważ wówczas dana rzecz jest poza zasięgiem przeciętnego konsumenta.
„żałosne wartości współczesnego świata”
Tymczasem widzowie Polsatu temat torebek Birkin uznali za oderwany od rzeczywistości:
Żeby ktoś czuł się lepiej, żałosne wartości wspoczesnego świata
A dalej wygladają jak za 500 zł
To tylko torebka…luksus to czas aby dbać o swoją dusze i o miłość dla innych
buhahahah temat tygodnia wstyd
Chyba mój styl jest inny, nie za ładne te torebki…naprawdę, czy tylko to ja widzę, że król jest nagi..?
– pisano w komentarzach.
A Wy kupilibyście taką torebeczkę…? 🙂 Link do rozmowy TUTAJ.