W październiku 2024 r. po 6 latach małżeństwa Agnieszka Kaczorowska rozstała się z mężem – Maciejem Pelą.
Para ma dwie córki i w święta „podzielili się” dziećmi. Tancerka i aktorka Wigilię spędzała sama i na antenie Polsatu dokonała zaskakującego wyznania!
Tuż po rozstaniu z Maciejem, Kaczorowska pisała, że córeczki Emilia i Gabriela to jej „wszystko’ [zobacz tutaj]
Jednak w święta to Maciek Pela dzielił się sielskimi obrazkami z domu – wspólnego gotowania z dziećmi i wigilijnego biesiadowania. U Agnieszki zaś zaległa cisza.
Jak się okazało, małżonkowie podzielili się w ten sposób, że dziewczynki Wigilię spędzały u taty, a kolejne dwa dni świąt u mamy.
Kaczorowska twierdziła jednak, że to, że została sama w Wigilię nie stanowi dla niej problemu.
Wcale nie było tak ciężko, wiesz, bo lubię też swoją obecność. Więc takie pobycie ze sobą też jest ważne. Byłam u mojej mamy, spędziłyśmy parę godzin razem z rodzinką. Potem poszłam na spacer, było mi dobrze.
– powiedziała w „Halo tu Polsat”*
I dodała:
A 25 grudnia, rano już się z dziewczynami bawiłyśmy i było szaleństwo prezentowe. (…) Dziewczyny to, myślę, że ze względu też na swój wiek, są chyba najlepiej do tego wszystkiego przystosowane i najbardziej miękko to przejmują.
Jak widać aktorka nie zamierza się przyznać, do żadnej „słabości” i trudniejszych emocji. Lub też faktycznie wszystko przyjmuje z „zimną krwią”.
*cyt. se.pl