Jacek Walkiewicz w kasynie. Pozwolił synowi przegrać WSZYSTKIE pieniądze!

Jacek Walkiewicz (62 l.) to słynny mówca i mentor, a prywatnie ojciec czwórki dzieci.

Z jednym z nich, 18-letnim synem, właśnie przebywa w Monte Carlo, gdzie udali się do jednego z kasyn.

 

https://www.instagram.com/jacekwalkiewicz/

 

Młodość ma swoje prawa

W swoim słynnym wykładzie „Pełna Moc Możliwości”, Jacek Walkiewicz mówi o tym, że młodość to czas doświadczania. To właśnie wtedy warto podróżować, próbować różnych prac i aktywności. Bo gdy będziemy mieli już rodzinę, dzieci, będzie to inny okres życia i mniej miejsca na tego typu doświadczanie.

W ramach tego typu edukacji, Walkiewicz zabrał swojego syna do Monte Carlo, bo jak napisał:

 

„Chciałbym mu pokazać:

1. Dlaczego nie warto uczynić z życia hazard.
2. Dlaczego warto nie oddawać sprawczości przypadkowi,
3.Dlaczego warto czasami się wycofać chociaż wydaje się, że od sukcesu dzieli nas jeden ruch.
4. Dlaczego warto przegrać aby wygrać, a nie wygrać aby ostatecznie przegrać.
5. Dlaczego pieniądze mogą nieść ze sobą smutek, niepokój czy lęk i im bardziej będziemy przed nimi uciekali, tym bardziej będą nas goniły.”

 

„Lekcja” w kasynie

I tak, Jacek Walkiewicz z synem udali się do kasyna.

18-latek miał od swego ojca konkretny budżet na grę i… wszystko przegrał.

 

Mój budżet na ten ” coaching” był stosunkowo wysoki. Syn wygrywał i przegrywał. Obok przez ten czas niektórzy potrącili już po kilka tysięcy €.

 

Ciekawa obserwacja dla młodego człowieka. Hazard jak odkurzacz a potem jak trąba powietrzna. Zabiera wszystko.

 

Ostatecznie syn powiedział, że stawia wszystkie żetony i albo wygra albo wychodzimy.

 

Wygrał to znaczy, przegrał wszystko co postawił. Wstał z wyraźną ulgą, że nic nie wygrał.

 

Mimo to, a może właśnie dlatego, słynny mentor, „lekcję” w kasyno uznał za bardzo udaną:

 

Jego słowa ” nigdy więcej ” były nagrodą.
Jestem dumny z syna.

 

Jak widać, nie warto zabraniać. Lepiej dać spróbować czegoś, poobserwować i wyciągnąć wnioski.

 

 

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Jacek Walkiewicz (@jacekwalkiewicz)

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Jacek Walkiewicz (@jacekwalkiewicz)