W najnowszym wywiadzie Małgorzata Rozenek-Majdan ujawniła swoje stawki za współprace na instagramie.
Jak sama przyznała „kwoty brzmią szokująco”
Małgorzata Rozenek instagram
Obecnie na instagramie Małgorzatę Rozenek obserwuje 1,5 miliona osób. Jak jednak przyznała celebrytka, nie tylko liczba osób jest ważna. Znacznie bardziej istotne jest to, czy obserwatorzy dokonują zakupów po rekomendacji swojej idolki.
Są influencerzy, którzy mają dużo większą liczbę obserwujących ode mnie, tyle że ci obserwujący nie podejmują decyzji zakupowych. Bo albo są zbyt młodzi, są dziećmi po prostu, albo bardzo młodymi ludźmi, albo nie dysponują odpowiednim portfelem zakupowym. (…)
Największa grupa to kobiety powyżej 35. roku życia, które stawiają na swój rozwój, ale przy tym hołdują takim konserwatywnym wartościom, jak rodzina, dzieci, wspólnota.
– powiedziała w wywiadzie dla Onetu.
Małgorzata Rozenek zarobki
Jeśli chodzi o stawki, to Rozenek-Majdan stwierdziła, że jest jedną z najlepiej opłacanych osób w sieci.
Mam na pewno jedne z najwyższych stawek na polskim rynku.
Zapytana, od jakiej kwoty można nawiązać z nią współpracę i czy jest to 15, 30, czy 50 tysięcy złotych?
Zapewniła:
Wszystko zależy od zakresu świadczeń, ale nie podejmuję współprac za 15 tys.
Na pytanie, czy jest to 50 tysięcy, odpowiedziała:
Zaczynam się zastanawiać, czy nie żałuję tego wywiadu, dlatego że te kwoty brzmią szokująco dla ludzi, którzy pracują np. za najniższą krajową.
Można się więc domyślać, że właśnie od tej kwoty – 50 tysięcy – można podjąć rozmowy z panią Rozenek.
źródło: Onet