Wiadomo ILE Kanał Zero zarabia w ciągu miesiąca! Szokująca kwota!

Kanał Zero to projekt Krzysztofa Stanowskiego, który ruszył w lutym 2024 r.

Obecnie Kanał Zero ma 1,4 mln subskrybentów, a najpopularniejsze filmy od 1 do niemal 4 milionów wyświetleń.

Kilka dni temu Stanowski ujawnił, jakie przychody uzyskuje jego medium.

 

https://x.com/K_Stanowski

 

Kanał Zero przychody

Kanał Zero prowadzony jest na Youtube, więc uzyskuje przychody z reklam automatycznych w ramach platformy Adsense. Poza tymi zyskami – zależnymi od ilości wyświetleń – ma też bezpośrednich marketerów. Produkty czy usługi reklamowane są w formie kolowania produktów na w na początku, końcu, czy w trakcie filmu, bądź też na paskach reklamowych.

 

I tak z samego Adsense w listopadzie 2024 r. Kanał Zero zyskał aż 729 tysięcy złotych.

 

W listopadzie Kanał Zero zanotował drugie najwyższe w historii przychody z Adsense (czyli z reklam wyświetlanych przez Youtube). Było to 729 tysięcy złotych, rekord – z lutego – wynosi 770 000.

 

W 2025 roku powalczymy, aby przebić bańkę. W pierwszych dniach stycznia pokażę wam na twardych danych jak powstawał Kanał Zero – przychody, wydatki, inwestycje, wykresy i liczby.

– napisał Krzysztof Stanowski.

 

Do tego dochodzą przychody od bezpośrednich reklamodawców, Obecnie Kanał ma 17 stałych partnerów, jednak wartości tych kontraktów nie ujawniono.

 

 

 

Rozenek ujawniła swoje stawki za współprace. „kwoty brzmią szokująco”

W najnowszym wywiadzie Małgorzata Rozenek-Majdan ujawniła swoje stawki za współprace na instagramie.

Jak sama przyznała „kwoty brzmią szokująco”

 

https://www.instagram.com/m_rozenek/?hl=pl

 

Małgorzata Rozenek instagram

Obecnie na instagramie Małgorzatę Rozenek obserwuje 1,5 miliona osób. Jak jednak przyznała celebrytka, nie tylko liczba osób jest ważna. Znacznie bardziej istotne jest to, czy obserwatorzy dokonują zakupów po rekomendacji swojej idolki.

 

Są influencerzy, którzy mają dużo większą liczbę obserwujących ode mnie, tyle że ci obserwujący nie podejmują decyzji zakupowych. Bo albo są zbyt młodzi, są dziećmi po prostu, albo bardzo młodymi ludźmi, albo nie dysponują odpowiednim portfelem zakupowym. (…)

 

Największa grupa to kobiety powyżej 35. roku życia, które stawiają na swój rozwój, ale przy tym hołdują takim konserwatywnym wartościom, jak rodzina, dzieci, wspólnota.

– powiedziała w wywiadzie dla Onetu.

 

 

Małgorzata Rozenek zarobki

Jeśli chodzi o stawki, to Rozenek-Majdan stwierdziła, że jest jedną z najlepiej opłacanych osób w sieci.

 

Mam na pewno jedne z najwyższych stawek na polskim rynku.

 

Zapytana, od jakiej kwoty można nawiązać z nią współpracę i czy jest to 15, 30, czy 50 tysięcy złotych?

Zapewniła:

 

Wszystko zależy od zakresu świadczeń, ale nie podejmuję współprac za 15 tys.

 

Na pytanie, czy jest to 50 tysięcy, odpowiedziała:

 

Zaczynam się zastanawiać, czy nie żałuję tego wywiadu, dlatego że te kwoty brzmią szokująco dla ludzi, którzy pracują np. za najniższą krajową.

 

Można się więc domyślać, że właśnie od tej kwoty – 50 tysięcy – można podjąć rozmowy z panią Rozenek.

 

źródło: Onet

Ada Fijał zdradziła jak dobrze wyglądać po 40-stce. Tylko JEDNA rzecz!

Ada Fijał to aktorka teatralna i filmowa znana z seriali takich jak „Barwy Szczęścia” czy „Majka”.

Gwiazda właśnie skończyła 48 lat (ur. 20 października 1976 r.) i może pochwalić się świetnym wyglądem. Tuż po swoich urodzinach, aktorka zdradziła swój sekret.

 

https://www.instagram.com/adafijal/

 

Ada Fijał zamieściła filmik, na którym czytamy:

 

Kiedy pytacie o jedną, najpotrzebniejszą rzecz, żeby dobrze wyglądać po 40.

 

A dalej pada zaskakująca odpowiedź!

 

Odpowiedź jest prosta

HAJS!

 

Internautom bardzo spodobała się ta wskazówka od Ady Fijał:

 

Lubie takie proste porady

 

Jak to sie mówi, lepiej mieć niż nie mieć ❤️

 

Takich mądrości w psalmach brakuje!

 

hahahahaha Jak mawiała moja babcia – co prawda, to racja!

 

Mądrego to i przyjemnie posłuchać

– pisali.

 

A my zachęcamy do przeczytania artykułu >>> Money mindset – co to jest i jak wpływa na Twoje ZAROBKI?

 

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Ada Fijał (@adafijal)

Banknot 1000 zł. Wiadomo, kiedy pojawi się w obiegu!

O tym, że tysiączłotowy banknot może zostać wprowadzony do obiegu, słychać już od kilku lat.

Teraz podano wstępny termin, kiedy banknot 1000 zł. może pojawić się w obiegu.

 

pixabay

 

Banknot 1000 zł.

W związku z utrzymującą się od kilku lat wysoką inflacją, pojawiła się dyskusja na temat banknotów o większych nominałach. Obecnie najwyższy nominał to 500 zł. a słychać głosy o nowym 1000-złotowym nominale.

 

Tę plany potwierdził Krzysztof Kowalczyk, zastępca Departamentu Emisyjno-Skarbowego NBP. Jak się jednak okazuje, banknot 1000 zł. nie prędko pojawi się w naszych portfelach.

Obecnie bowiem trwają dopiero przygotowania do wprowadzenia nowego nominału:

 

„Na razie nie pracujemy nad tym projektem, ale gdzieś około 2025 lub 2026 istnieje możliwość, że taki nominał pojawi się w obiegu”

– powiedział Krzysztof Kowalczyk.

 

Jako ciekawostkę ujawniono jednak, że tym razem na banknocie pojawić się ma wizerunek kobiety. Obecnie na wszystkich banknotach przedstawieni są mężczyźni, więc byłby to jedyny z kobietą.

 

źródło: interia

Doda przedstawiła 10 elementów dobrego życia. Co jest na liście?

Irlandzki komik i pisarz Spike Milligan powiedział kiedyś „Wszystko, o co proszę, to szansa na udowodnienie, że nie dają szczęścia”. Doda przedstawiła swoją wersję tego pomysłu.

W najnowszym poście napisała:

 

“Chciałbym, żeby każdy człowiek miał szansę kiedyś stać się sławnym i bogatym oraz żeby kupił wszystko o czym marzył – bo tylko w ten sposób zrozumie, że nie taki jest cel życia.”

 

A następnie przedstawiła swoje 10 elementów dobrego życia. Co jest na liście?

 

https://www.instagram.com/dodaqueen/

 

10 ELEMENTÓW DOBREGO ŻYCIA

1. CZAS

2. ZDROWIE

3. POCZUCIE BEZPIECZEŃSTWA

4. SPOKOJNY SEN

5. WEWNĘTRZNY SPOKÓJ

6. WYROZUMIAŁA MIŁOŚĆ DO SIEBIE

7. BEZWARUNKOWA MIŁOŚĆ

8. MOŻLIWOŚĆ ODKRYWANIA ŚWIATA

9. WOLNOŚĆ WYBORU

10. GŁĘBOKIE WIĘZI, KTÓRE MAJĄ ZNACZENIE”

 

Internauci zgodzili się z Dodą. Jednak stwierdzili, że żeby spełniać te wyższe potrzeby, najpierw trzeba mieć za co żyć.

 

Ale jednak fajnie jest mieć pieniądze, bo wtedy największym dylematem dnia jest wybór, czy zamówić pizzę czy sushi… a nie, jak przetrwać do wypłaty z makaronem i ketchupem!

 

Kochana wszystko się zgadza ale żeby spać spokojnie trzeba mieć pieniądze na kredyt. Żeby spłacić kredyt trzeba mieć płynność finansową. Żeby mieć płynność finansową trzeba mieć zdrowie żeby móc pracować. I jak tu spać spokojnie? 😀

 

Dokładnie pięknie powiedziane❤️Najważniejsze jest zdrowie, rodzina no i wiadomo jak to psiara mój piesek no i sen ale o to zadba mega sleep, który planuje kupić❤️Jak chodzi o bycie sławnym ludzie myślą że są w tym same plusy ale jestem przekonana że jest to bardzo ciężkie jak każdy próbuje wejść z buciorami do twojego życia dlatego uważam że robisz bardzo dobrze chroniąc swoje życie prywatne❤️

– pisali.

 

Bo jak wiadomo, punkt widzenia, zależy od punktu siedzenia 🙂

 

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez AQARIA (@dodaqueen)

Jak wyjść z biedy? Oto 9 nawyków!

Trudności finansowe, to nie tylko kwestia niskich zarobków, ale też często sposób zarządzania pieniędzmi.

Katarzyna Iwuć, współtwórczyni bloga Finanse Bardzo Osobiste i platformy edukacyjnej FinCrafters, a prywatnie żona Marcina Iwucia, wskazała 9 zachowań, które mogą doprowadzić do biedy. Wystarczy więc postępować na odwrót, by poprawić swoją sytuację finansową.

 

fot. luksusowezycie.pl

 

Oto 9 nawyków!

  1. Płacić sobie na początku – nie tyczy się to tylko przedsiębiorców, ale też osób na etacie. Zanim więc opłacimy różne rachunki, wpłaćmy wybraną przez siebie kwotę na konto oszczędnościowe. Gospodarujmy dopiero pozostałymi pieniędzmi.
  2. Nie żyj na kredyt – nie daj się skusić na raty 0% czy leasing luksusowego auta, pamiętaj „Jeśli nie stać Cię na to, żeby coś kupić za gotówkę, to znaczy, że CIĘ NA COŚ PO PROSTU NIE STAĆ.”; wyjątkiem jest tylko zakup nieruchomości – ponieważ tu, wartość nabytku zazwyczaj z czasem wzrasta.
  3. Nie ulegaj terapii zakupowej – kupuj tylko to, co jest Ci potrzebne, staraj się nie kupować kompulsywnie, lub chodzić na zakupy, gdy masz zły humor. Na zachcianki przeznacz konkretną kwotę w miesiącu i się jej trzymaj.
  4. Nie ulegaj „inflacji stylu życia” – taka „inflacja” polega na tym, że im więcej zarabiamy- tym więcej wydajemy, słowem, jesteśmy w stanie „zagospodarować” każdą kwotę. Problem jest taki, że pomimo większych zarobków czy premii, w kieszeni nie zostaje nic. Postarajmy się więc okiełznać nasz konsumpcjonizm i zacząć gromadzić kapitał.
  5. Zadbaj o zwiększanie zarobków – chodzi to zarówno o zwiększanie swojej wartości na rynku pracy (np. poprzez szkolenia), a też poszukiwanie innych źródeł dochodów.
  6. Nie odkładaj inwestowania na potem – Katarzyna Iwuć zaleca aby nie tylko mieć oszczędności, ale i inwestycje np. w różnego rodzaju fundusze.
  7. Zbuduj „poduszkę bezpieczeństwa” – zgromadź kwotę na co najmniej 6-miesięczne wydatki
  8. Nie płać zbyt dużych podatków – „Podatki to jeden z największych wydatków, jakie musimy ponieść. A można je legalnie i bardzo łatwo obniżyć. Chodzi mi oczywiście o korzystanie z antypodatkowych pokrowców (IKE, IKZE, PPK), dzięki którym zmniejszamy lub nie płacimy w ogóle podatku od zysków kapitałowych” – pisze ekspertka*
  9. Weź odpowiedzialność za swoje finanse – nikt inny poza Tobą nie zadba o Twoje finanse, ponadto gdy bierzesz za nie odpowiedzialność, wychodzisz z roli ofiary i sam/sama możesz kierować swoim życiem.

 

 

 

*źródło: marciniwuc.com

„Kocham pieniądze!” mówi Wieniawa i zdradza sekret przyciągania pieniędzy!

Julia Wieniawa (25 l.) regularną pracę zaczęła już 10 lat temu. Od tej pory zagrała w wielu firmach, obecnie też realizuje się jako piosenkarka.

Wizerunek 25-latki wyceniany jest przez Forbes na 280 milionów złotych. Wieniawa skomentowała te szacunki oraz zdradziła swój sekret przyciągania pieniędzy.

 

https://www.instagram.com/radio_eska/

 

Wieniawa zdradza sekret przyciągania pieniędzy

W rozmowie w radiu Eska skwitowała ze śmiechem:

 

Od zera do milionera, jak to się mówi!

 

I wyjaśniła:

 

Ale wszyscy myślą, że to jest tyle w portfelu. Nie, to jest wycena mojego wizerunku.

 

Chciałabym, chciałabym mieć te 280 milionów, słuchajcie… A w sumie nie wiem czy bym chciała. Czy to jest takie fajne, czy to jest takie ważne? Może by mi od******liło?

– dywagowała.

 

Dalej przyznała, że od dziecka wiedziała, że będzie bogata:

 

Mam bardzo zdrową relację z pieniędzmi. KOCHAM PIENIĄDZE!

Ja od dziecka wiedziałam, że ja będę na pewno kiedyś bogata, ja to po prostu wiedziałam. 

 

Jak przyciągnąć więcej pieniędzy?

W dalszej części rozmowy Wieniawa stwierdziła, że pieniądze nie mogą być celem. Nie można też mieć w związku z nimi zbyt dużej presji i pozwolić na swobodny przepływ. To dzięki temu pieniądze do nas „wrócą”.

 

…tylko, że ja nie mam czegoś takiego, że to jest mój cel. „Muszę być bogata” że ja to wszystko robię dla pieniędzy.

 

Nie to po prostu ja mam taki bardzo luźny przepływ z pieniędzmi. To jest energia, pieniądze to jest energia. Wydaję, zaraz wrócą. I przez to, że mam taki luz, to one przychodzą. I nigdy się na tym nie skupiam.

 

Natomiast faktycznym celem 25-latki jest podejmowanie nowych wyzwań:

 

Dlatego wiesz ja już nie musiałabym teoretycznie pracować, ale ja kocham pracować. Ja kocham stawiać sobie nowe wyzwania i to jest dla mnie jakby cel.

 

Za tę wypowiedź Julia Wieniawa została mocno skrytykowana. Internauci pisali, że „syty głodnego nie zrozumie”, oraz że aktorka – kolokwialnie mówiąc – „gada głupoty”.

Jednak stwierdzenia, które padły w wywiadzie dokładnie sprawdzają się z naukami prowadzonymi na przykład przez money mindset coach’ów. Być może więc Julia korzystała z mentoringu dotyczącego pieniędzy lub też w naturalny sposób zdobyła takie właśnie podejście do finansów.

Cała rozmowa w Wieniawą poniżej.

 

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Radio ESKA (@radio_eska)

Agata Rubik o swoich zarobkach: ZNIENAWIDZIŁABY mnie!

Agata Rubik (37 l.) teoretycznie nie pracuje. W 2008 roku poślubiła Piotra Rubika i zajęła się prowadzeniem domu oraz – później – wychowywaniem córek.

Jednak w momencie, gdy instagram pojawił się w Polsce, żona kompozytora na fali popularności męża zaczęła budować swój profil. Obecnie ma 225 tys. obserwujących i publikuje bardzo dużo treści reklamowych. Czy dużo na tym zarabia?

 

https://www.instagram.com/agata_rubik/

 

W opinii wielu osób Agata Rubik nie pracuje i nie zarabia, prowadzi zaś pasożytniczy żywot u boku męża. Tak więc gdy wczoraj zaczęła narzekać na swoje małe (140 metrów) mieszkanie, rozjątrzyła internautów.

 

To mieszkanie, w którym teraz mieszkamy, ma jakieś 140 metrów z kawałeczkiem. Jest może trochę za małe, na pewno przydałoby się trochę większe, ale z drugiej strony ten widok z balkonu, z okien jest tak powalający, że nie chciałabym się przenieść w żadne inne miejsce

– powiedziała na Instastory.

 

W reakcji na tę wypowiedź, jedna z internautek napisała maila do Agaty Rubik:

 

Niech się pani pasożycie i leniu weźmie do jakiejś pracy, dnia pani nie przepracowała

– stwierdziła pani Aneta.

 

Co na to Agata?

 

Myślę, że gdybym pani Agacie powiedziała, ile zarabiam miesięcznie na tym nicnierobieniu, to dopiero by mnie znienawidziła.

 

Można więc się domyślić, że jest to znaczna kwota i taka, która może budzić ogromną zawiść u innych.

 

https://www.instagram.com/agata_rubik/

 

https://www.instagram.com/agata_rubik/

Znana aktorka zarobiła na miesiączce córki ?!

nadusiaartist

Pierwsza miesiączka to z pewnością delikatny i intymny temat, w który dziewczynki powinny być wprowadzane, najlepiej przez mamę i w domu.

Tymczasem znana, polska aktorka publicznie opowiedziała o miesiączce swojej córki – oczywiście w ramach płatnej współpracy!

 

nadusiaartist
https://www.instagram.com/agnieszkamrozinskaofficial_/

 

Agnieszka Mrozińska – córka

Agnieszka Mrozińska (35 l.) to aktorka dubbingowa oraz gwiazda seriali „Na dobre i na złe”, „Barwy Szczęścia” czy „Na Wspólnej”. Z małżeństwa z Piotrem Jaszczukiem ma córkę – Nadię, a w 2021 poślubiła za projektanta mody, Alexa Caprice.

Nadia urodziła się w 2012 roku, obecnie więc ma 12 lat. Dziewczynka ma założony profil na instagramie o nazwie „nadusiaartist”. Co prawda jest to konto prowadzone przez jej mamę, ale domyślać się można, że 12-latka nie odmawia współpracy jeśli chodzi o publikację różnych materiałów.

Jednak w przypadku najnowszego filmiku, można mieć spore wątpliwości!

 

nadusiaartist
https://www.instagram.com/agnieszkamrozinskaofficial_/

 

Zarobiła na miesiączce córki

Na nagraniu Mrozińska reklamuje markę „podpasek i tamponów oraz kosmetyków do higieny intymnej”, a jednocześnie zapewnia:

 

Pierwsza miesiączka mojej kochanej Córeczki @nadusiaartist To bardzo ważny etap w jej życiu, więc staram się zrobić tak, żeby nie był to dla niej temat tabu, żeby nie była zestresowana i zawstydzona. ❤️

 

Łatwo sobie jednak wyobrazić, że tego typu informacja – że 12-letnia Nadusia ma już okres – może być dla jej rówieśników, przedmiotem do niewybrednych żartów.

Ponadto ujawnianie tego typu informacji, wydaje się być po prostu niesmaczne. Ciekawe, czy sama Mrozińska – gdy już zacznie się jej menopauza – też będzie się chwalić tym faktem? Z pewnością tak, jeśli znajdzie się reklamodawca, który za to zapłaci.

Baby boom w show biznesie. KTO już urodził, a kto spodziewa się dziecka?

 

Pieniądze. Iga Świątek musiała się TEGO nauczyć!

23-letnia Iga Świątek to jedna z najlepszych tenisistek świata i zwyciężczyni dwudziestu turniejów WTA w grze pojedynczej.

Sportowe sukcesy przyniosły jej ogromne pieniądze. Jak jednak mówi tenisistka, musiała nauczyć się z nich korzystać.

 

https://www.instagram.com/iga.swiatek/

 

Iga Świątek dała się poznać jako skromna i rozsądna młoda kobieta. Jak mówi w najnowszym wywiadzie dla Elle* przyznała, że jest perfekcjonistką:

 

Wiem, że dzięki niemu jestem dobra w sporcie, jednak czasami bardzo mnie przytłacza. Trudno mi zaakceptować coś, co nie jest takie, jak chciałam. Potrafię być bardzo rozczarowana. Zdecydowanie perfekcjonizm jest czymś, nad czym cały czas pracuję.

 

Jednak przez tę cechę, tenisistka często stawiała siebie na ostatnim miejscu. Obecnie jednak stara się to zmienić.

 

Dlatego zaczęłam przywiązywać większą wagę do tego, żeby siebie nagradzać. Faktycznie jestem perfekcjonistką i ostatnie, o czym pomyślę, to zrobienie czegoś dla siebie. Ale widzę, że to jest naprawdę potrzebne.

 

Co ciekawe, problem korzystania z życia, dotyczy także pieniędzy. Według szacunków „Wprost” Iga Świątek zarobiła około 90,5 mln złotych.

Tenisistka jednak musiała się nauczyć także wydawania pieniędzy:

 

Podczas podróży, które są wpisane w Twoją codzienność, robisz prezenty sobie lub bliskim?
Musiałam nauczyć się korzystać z tego, co zarobiłam i udało mi się w życiu zdobyć. W tym roku byłam już kilka razy na zakupach (śmiech). Staram się cieszyć tym wszystkim, na co tak bardzo ciężko pracuję

– zapewniła.

 

 

cyt. elle.pl