Agata Rubik (37 l.) teoretycznie nie pracuje. W 2008 roku poślubiła Piotra Rubika i zajęła się prowadzeniem domu oraz – później – wychowywaniem córek.
Jednak w momencie, gdy instagram pojawił się w Polsce, żona kompozytora na fali popularności męża zaczęła budować swój profil. Obecnie ma 225 tys. obserwujących i publikuje bardzo dużo treści reklamowych. Czy dużo na tym zarabia?
W opinii wielu osób Agata Rubik nie pracuje i nie zarabia, prowadzi zaś pasożytniczy żywot u boku męża. Tak więc gdy wczoraj zaczęła narzekać na swoje małe (140 metrów) mieszkanie, rozjątrzyła internautów.
To mieszkanie, w którym teraz mieszkamy, ma jakieś 140 metrów z kawałeczkiem. Jest może trochę za małe, na pewno przydałoby się trochę większe, ale z drugiej strony ten widok z balkonu, z okien jest tak powalający, że nie chciałabym się przenieść w żadne inne miejsce
– powiedziała na Instastory.
W reakcji na tę wypowiedź, jedna z internautek napisała maila do Agaty Rubik:
Niech się pani pasożycie i leniu weźmie do jakiejś pracy, dnia pani nie przepracowała
– stwierdziła pani Aneta.
Co na to Agata?
Myślę, że gdybym pani Agacie powiedziała, ile zarabiam miesięcznie na tym nicnierobieniu, to dopiero by mnie znienawidziła.
Można więc się domyślić, że jest to znaczna kwota i taka, która może budzić ogromną zawiść u innych.