Joanna Moro topless w Chorwacji. „Mega sexy” – komentują fani.

Na ostatnie dni wakacji Joanna Moro wraz z rodziną wybrała się do Chorwacji.

Aktorka była zachwycona Chorwacją oraz tym, że są tam jeszcze miejsca mało uprzemysłowione:

 

Wspaniała wyspa Silba – zero samochodów, zero komercji – ludzie jeżdżą na rowerach albo uwaga na traktorach;)
Pełen luz, harmonia i spokój – atmosfera jak z książek z dzieciństwa

– napisała i nie mogła też sobie odmówić pokazania się topless.

 

https://www.instagram.com/joannamoro.official/

 

Joanna Moro bez stanika

Aktorka bardzo chętnie pozuje bez stanika i tak też było i tym razem. Jej zdjęcie bardzo spodobało się fanom:

 

Mega sexy sensualnie !!!

 

Opalenizna top

 

Piękna sprawa , Joasiu wyglądasz pięknie ❤️ miłego wypoczynku

 

Cudownie pani wygląda pani Joanno kocham panią cudowna pani jest mmm pozdrawiam serdecznie buziaczki dla pani

 

Afrodyta normalnie

 

Wow no super . Tylko szkoda że Tak piękna kobieta zakrywa dłońmi tak piękne ciało

 

Foto poniżej.

 

 

https://www.instagram.com/joannamoro.official/

 

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Joanna Moro (@joannamoro.official)

Joanna Moro namawia do nagości. GORĄCE video aktorki!

Joanna Moro zamieściła serię zdjęć topless, co wywołało spore poruszenie.

Aktorka była krytykowana za to, że bez potrzeby pokazuje nagie ciało w sieci [zobacz tutaj]. W odpowiedzi na takie opinie, Moro zamieściła gorące nagranie z pod prysznica.

 

https://www.instagram.com/joannamoro.official/

 

Joanna Moro nago

Na filmiku widzimy aktorkę pod prysznicem, który znajduje się na zewnątrz i jest o to prysznic otwarty – nie ma tu żadnej kabiny. Joanna Moro jest topless i stoi pod wodą. Widać, że napawa się słońcem, nagością i wodą.

 

W obszernym poście zauważyła, że:

 

Nagość jest jednym z najbardziej podstawowych, naturalnych i pierwotnych stanów człowieka. Od początków ludzkości nagość była zawsze obecna, zarówno jako sposób bycia, jak i jako forma ekspresji.

 

I dodała:

 

Nie każdemu musza podobać się moje zdjęcia, ale na moim profilu staram się być autentyczna i wyrażać siebie, swoją wrażliwość, estetykę i poczucie piekna – taka jaka jestem. Każdy ma prawo do własnego zdania, ja czuję się komfortowo w swojej skórze i nie widzę w tym niczego złego. Doceniam konstruktywną opinię, ale nie zamierzam zmieniać się dla czyjejś wygody. Dziękuję za zainteresowanie!

 

Najwyraźniej więc Joanna Moro nie zamierza „uginać się” pod opinią innych i nadal pokazywać swoje zdjęcia czy nagrania w strony Ewy.

Video poniżej.

 

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Joanna Moro (@joannamoro.official)