Marcin Daniec (67 l.) to polski komik i artysta kabaretowy, który od 1984 roku występuje na scenie.
W najnowszym wywiadzie opowiedział o swojej karierze, ale też i o emeryturze.
Marcin Daniec o swojej emeryturze
Wielu ludzi sztuki – aktorów, muzyków, czy piosenkarzy – dosyć późno zorientowała się, że pomimo wysokich dochodów, ich emerytura będzie niska. Najczęściej bowiem nie pracowali na etatach i nie mieli odprowadzanych składek. Ich emerytury często więc są głodowe i to wcale nie w przenośni, a dosłownie.
Marcin Daniec jednak zaskoczył, bo przyznał, że wcześniej zadbał o swoją emeryturę i dostaje wysokie świadczenie.
Mam przyzwoitą emeryturę, bo myślałem o niej już wcześniej. Dodatkowo jest wyższa o kilkaset złotych, ponieważ po studiach zostałem powołany do wojska, spędziłem 12 miesięcy w Szkole Podchorążych Rezerwy we Wrocławiu, rozmawia pani z niedoszłym podporucznikiem.
Czyli mam emeryturkę od 2 lat, ale nie zamierzam przestać występować.
To jest zawód, w którym nie ma, dzięki Bogu, żadnego limitu wieku
– powiedział w wywiadzie dla Wprost.
Tak więc, choć komik nie ujawnił wysokości świadczenia, to można się domyślać, że ma naprawdę wysoką emeryturę!