Nowy Minister (a może raczej „ministra” jak sama się określa) Środowiska i Klimatu, Paulina Henning-Kloska ujawniła szokującą jej zdaniem „inwestycję” Lasów Państwowych.
Chodzi o wybudowanie w Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Pile „zakamuflowanej” – zdaniem ministry – łazienki ze „strefą relaksu”. Posłanka oburzona była wydaną kwotą, a także luksusem, na jaki pozwolił sobie dotychczasowy dyrektor.
Lasy Państwowe – łazienka za 100 tys. złotych
Paulina Henning-Kloska na platformie „X” napisała:
Oto oryginalny wierzchołek góry absurdów w @LPanstwowe za rządów PiS.
W Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Pile wydano blisko 100 tysięcy złotych na dodatkową 'łazienkę’ w gabinecie dyrektora. Jest zakamuflowana i ma strefę relaksu. A ta zwykła jest od zawsze 5 metrów obok (tyle, że trzeba wyjść na korytarz). Ktoś ma pomysł, po co byłem dyrektorowi takie luksusy?
Na nagraniu pokazano, jak wygląda owa luksusowa łazienka. Jest to po prostu nowa toaleta z jasnymi kafelkami, znajduje się tam też prysznic, a w korytarzyku stoi zwykła kanapa. Jeśli zaś chodzi o „kamuflaż”, to drzwi do łazienki zakryto lamelami (pionowe listwy służące np. do dekoracji ściany).
Przyznał się do kradzieży złotego sedesu. CO zrobił z toaletowym klejnotem?
Widząc takie „luksusy”, internauci wyśmiali nową Minister
Prysznic i kanapa to są luksusy i strefa relaksu wg Pani?
W sumie biorąc pod uwagę to, co szykujecie Polakom to faktycznie tak może być… 😉
Pani Minister Hennig Klęska zapewne nie ma takiej przy własnym gabinecie i to wszystko z troski…
A teraz nowy dyrektor nie będzie z niej korzystał na znak protestu! Prawda?
Nie prawda. Nowy „uśmiechnięty” detektor będzie z niej korzystał tak samo jak poprzednik.
Kanapa, a obok zlew, prysznic i sedes. Co za bizantyjskie rozpasanie!
– pisano.
Zdjęcia i nagrania z „zakamuflowanej” i „luksusowej” łazienki ze „strefą relaksu” poniżej.