Donald Trump całuje stopy Elona Musk’a! [VIDEO]

Na ekranach zamontowanych w amerykańskim Departamencie Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast Stanów Zjednoczonych (Department of Housing and Urban Development  – HUD) można było zobaczyć niecodzienne nagranie.

Na filmiku widać bowiem Donalda Trumpa całującego stopy Elona Musk’a.

 

https://x.com/rmc031/status/1894034100068962407

 

Nagranie miało charakter humorystyczny i miało zobrazować dynamikę relacji między dwoma mężczyznami. Na video nałożono napis o treści:

 

„Niech żyje prawdziwy król”

[ “Long live the real king”]

 

Jak tego typu video trafiło do rządowej agencji? Otóż jak ustalono, nagranie jest „fejkowe” i stworzone przez sztuczną inteligencję. Świadczy o tym, chociażby fakt, że Musk na filmie ma dwie lewe stopy.

 

A z czyjej inicjatywy powstało nagranie?

Zarówno Trump jak i Musk, znani są ze swoich szalonych pomysłów, więc mogli też wymyślić i taki żart. Jednak nie tym razem.

Video z Trumpem całującym stopy Muska to najprawdopodobniej wyraz buntu pracowników

 

Żart zbiegł się z powrotem wielu pracowników federalnych do swoich biur w tym tygodniu, ponieważ Trump starał się wycofać możliwość pracy z domu. Nastąpiło to również po masowych zwolnieniach w całym rządzie federalnym, w tym w HUD, gdzie niektórzy menedżerowie zostali poinformowani, że spodziewają się 50% redukcji liczby pracowników agencji.

– informuje NBC News*

 

„Pracownicy potraktowali to jako znak oporu, który przyniósł wiele radości” — powiedział jeden z pracowników HUD.

 

Drugi pracownik HUD powiedział: „Wszyscy o tym mówią i się z tego śmieją”.

 

O komentarz poproszono zainteresowanych, jednak ani Biały Dom, ani Elon Musk nie odnieśli się do sprawy. Tymczasem władze Departamentu zamierzają wyjaśnić sprawę. Kasey Lovett, rzecznik HUD, przekazał, że: „Zostaną podjęte odpowiednie działania wobec wszystkich zaangażowanych”.

*źródło: https://www.nbcnews.com

Kinga Rusin krytykuje PiS i… Trumpa! „ktoś nam funduje właśnie drugą Jałtę i Monachium”

Kinga Rusin pokusiła się o komentarz dotyczący rozmów Donalda Trumpa w Władimirem Putinem i Wołodymyrem Zełenskim.

Jak twierdzi, wystarczy „połączyć kropki”, by zobaczyć do czego to doprowadzi.

 

https://www.instagram.com/kingarusin/

 

Była dziennikarka TVN-u nie jest zadowolona z wyboru Donalda Trumpa na prezydenta USA i w tym kontekście krytykuje PiS”

 

PiS klaskał po wyborze Trumpa i klaszcze nadal. Czy to z głupoty czy złych intencji, dziś mniej ważne. Ale liderzy i pomagierzy PiS wiedzieli i widzieli, że Trump jest admiratorem Putina. A cały PiS, w tym Kaczyński, Czarnek i Nawrocki to zwolennicy Trumpa. Łączycie kropki?

 

Dalej nawiązała do postawy Trumpa dotyczącej Ukrainy oraz jej ewentualnego członkostwa w NATO. A przypomnijmy, że dosłownie kilka dni temu amerykański prezydent stwierdził: „Mnie to nie obchodzi” [więcej na ten temat tutaj]

 

Trump powiedział, że ufa pokojowym deklaracjom Władimira Putina: „Znam go bardzo dobrze. Myślę, że chce pokoju.” Wspomniał też: „Chciałbym powrotu Rosji do G8.”. Od razu też zaakceptował żądania Rosji: Rosja zatrzyma to co zagarnęła, Ukraina nie będzie w NATO, Ukraina musi szybko przeprowadzić wybory bo Zełenski „ma słabe notowania”. Na pytania jakie będą ustępstwa Rosji, dał do zrozumienia, że nie żądał niczego. Czy dalej klaszczecie?

 

Kinga Rusin uważa, że teraz najważniejsze decyzje dotyczące Europy będą podejmowane w Ameryce i bez udziału Polski czy Ukrainy:

 

Co jeszcze? Mocarstwa zadecydują o naszej części świata ponad naszymi głowami. Trump sam rozpoczął negocjacje z Putinem. Dał o tym znać Ukrainie i Europie po fakcie. Wygląda więc na to, że ktoś nam funduje właśnie drugą Jałtę i Monachium. To oczywiście ośmieli Putina, tak jak kiedyś ośmieliło… no właśnie. Obudziliśmy się w mniej bezpiecznym świecie.

– skwitowała.