Ewa Minge broni disco polo? Zaskakująca reakcja na słowa projektantki!

Ewa Minge (57 l.) zamieściła post, w którym de facto broni muzyki disco polo.

Reakcja na jej post może zaskakiwać!

 

https://www.instagram.com/eva_minge/

 

Disco polo w TVP

Muzyka disco polo powstała w Polsce w latach 80 i bardzo długo była wyśmiewana i deprecjonowana. Uznawano ją za kiczowatą i „wieśniacką”. Dziwnym trafem jednak, wiele osób doskonale znało przeboje disco polo. I właśnie przy tej muzyce świetnie się bawiono na wielu imprezach.

Oficjalne podejście do tego gatunku zmieniło się za czasów prezesury Jacka Kurskiego w TVP. To właśnie on wprowadził disco polo „na salony” czyli na największe wydarzenia i koncerty organizowane przez Telewizję Polską.

Niektórzy się cieszyli, inni zaś krytykowali Kurskiego za ten kierunek działań. Jednak po zmianie władzy, pod koniec 2023 r. , na Sylwestrze 2024/2025 nie było już disco polo.

I do tego właśnie faktu nawiązała Ewa Minge.

 

Ewa Minge disco polo

Jest afera a w zasadzie… hymny pochwalne , bo w tvp nie ma już disco polo.

– zaczęła i pokazała, jak tańczy do piosenki After Party „Nie daj życiu się”.

 

Dalej wyjaśniła:

 

Próbuje zrozumieć o co chodzi z tą nienawiścią do prostej muzyki, która szturmem podbiła serca wielu Polaków i weszła na salony .

Salony bowiem drodzy Państwo mamy różne. I to, że ktoś kocha tak jak ja Bacha czy Freddiego Mercury’ego nie oznacza, że zemdleje z wrażenia jak zagrają disco polo.

 

Ba…zatańczę jak na załączonym filmie i będę cała, żywa, uśmiechnięta. Lubię ludzi…wszystkich i nie kategoryzuje ich, nie grupuje, nie dzielę na lepszych i gorszych. Ludzi nawet nie dzielę na głupich i mądrych . Rozróżniam dobrych i złych . A muzyka ? Ta powinna łagodzić obyczaje … .

 

Ewa Minge zwróciła uwagę, że dyskusja o gustach muzycznych nie powinna dzielić ludzi:

 

Walczymy o wolność słowa a zniewalamy się na każdym kroku nie dając sąsiadowi przyzwolenia na jego wybory . Nie walczę o disco polo, próbuje uświadomić absurd wypowiedzi w sieci sprowadzających gatunek muzyczny do oręża wolności . Miliony ludzi tego słuchają …ba zdarza się tym co nie słuchają dać się wciągnąć w rytm i zatańczyć …tak jak ja tańczę kiedy grają …tańczę bo to moje życie , moje wybory i choć ostatnio uporczywie słucham Rachmaninowa, bo mi pomaga ruszać pędzlem po moich obrazach, to daje innym ludziom wolność wyboru .

 

I podsumowała:

 

Nie bądźmy tacy „lepsi” ….to już było drodzy Państwo .

 

Zaskakująca reakcja!

Co ciekawe, po tym poście wiele ludzi całkowicie zgodziło się z projektantką!

 

Z tą muzyką jest tak, że nikt jej nie słucha ale jak zagrają to wszyscy słowa znają.

 

Gdyby nie disco Polo to na weselach i innych tego typu imprezach było by nudno, wiele osób się wypiera /wyśmiewa że disco polo to bleee a jak zagrają to nóżki same mu chodzą

 

Zgadzam się!
Absolutnie lubię każdy rodzaj muzyki i nie wstydzę się o tym mówić,mimo że słyszę … no co ty-disco polo też???
No właśnie TEŻ

– komentowano.

 

 

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Ewa Minge (@eva_minge)

Qczaj w żałobie. „Grażynka odeszła”

Qczaj czyli Daniel Kuczaj (37 l.) przekazał informację o śmierci Grażynki.

Słynny trener jest niepocieszony i nawet płakał na wizji, mówiąc, że wychodzi ze swojej strefy komfortu.

 

https://www.instagram.com/qczaj/

 

Wcześniej Qczaj pracował jako fryzjer oraz na budowie z USA. W 2017 roku rozpoczął działalność jako trener, a w 2020 r. dokonał coming outu.

W październiku 2024 r. rozstał się ze swoim partnerem – Tomaszem Nakielskim. Prawdopodobnie też z tego powodu, na święta Bożego Narodzenia poleciał do rodziny do Stanów Zjednoczonych.

 

„Przyleć, bo naprawdę czuję, że w te Święta potrzebujemy siebie bardziej niż kiedykolwiek.
Kup bilet, zostaw wszystko za soba i bądź z nami. Razem damy rade pokonać wszystko” – napisała moja siostra @adventurous_momshots w tym tygodniu… ❤️
Miałem zostać w Polsce, ale gdy przeczytałem wiadomość od mojej siostry poczułem, że to najlepsze co mogę zrobić!

– pisał.

 

Swojego chorego kota zostawił pod „opieką Pawełka – mojego przyjaciela, managera, któremu jestem tak wdzięczny, że brak mi słów…”.

 

Niestety w samą Wigilię – kotka o imieniu Grażynka, zmarła:

 

Grażynka odeszła w Wigilię.

 

Odeszła gdy obok mnie była mama i rodzina.
Tak jakby wiedziała, że jej śmierć złamie mi serce i nie mogę być wtedy sam…

 

Pojawiła się w moim życiu pięć lat temu i była najlepszym co mnie spotkało.
Nie potrafię nic więcej napisać, bo gdy myślę o tym wszystkim czuję ból i smutek, jakiego wcześniej nie znałem.

 

Gdy walczyliśmy o jej życie, przeczytałem – „nie przesadzaj to tylko kot”
Nie przesadzę więc jeśli napiszę, że ten kot, Grażynka moja ukochana, uratowała mi życie…

 

Myślę, że przez te lata uczestniczenia w moich terapiach online gdybym je teraz zmarnował, nasrałaby mi na podłogę by mnie zmotywować do wstania…

 

37-latek nie kryje swojego żalu z powodu śmierci kotki. Obecnie jednak jest jeszcze w USA, więc powiedział, że to wszystko do niego nie dochodzi.

Grażynka chorowała „na bardzo rzadki rodzaj nowotworu – MASTOCYTOMĘ”.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez QCZAJ (@qczaj)

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez QCZAJ (@qczaj)

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez QCZAJ (@qczaj)

Jak stworzyć z dzieckiem kolaż wspomnień i zatrzymać urok chwil? Podpowiadamy

Ech, jak łatwo stracić z oczu piękno chwili, kiedy na pierwszym planie wciąż tkwi perspektywa zabieganej codzienności! Tymczasem każdy dzień przynosi nowe doświadczenia, emocje i wspomnienia, które zasługują na uwiecznienie. Zdjęcia są piękną formą ekspresji – wykorzystaj je we wspólnej zabawie i stwórz z dzieckiem piękny kolaż ze zdjęć.

Czas na twórcze wyzwanie!

Dzieci uwielbiają prace plastyczne. Znakomicie rozwijają zdolności manualne oraz kreatywność. A jeśli można coś zrobić z mamą lub tatą – zabawa jest jeszcze lepsza! Dla Ciebie to także szansa na wzmocnienie więzi z maluchem oraz cenna lekcja dzielenia się pięknymi przeżyciami.

Zaproponuj dziecku stworzenie kolażu pt. „Moje ulubione wspomnienia”. Wspólnie wybierzcie zdjęcia z rodzinnego albumu, a jeśli masz je w wersji cyfrowej, postaw na wywoływanie zdjęć online. Będziesz potrzebować zdjęcia z różnych wydarzeń rodzinnych, takich jak wakacje, święta czy urodziny – pozwól dziecku, by wybrało te, które najbardziej mu się podobają.

Co będzie potrzebne:

  • papierowe odbitki (mogą być w różnych rozmiarach),
  • klej lub dwustronna taśma klejąca,
  • nożyczki,
  • kolorowe kartony, bibuła,
  • flamastry, kredki lub farby,
  • naklejki, cekiny, brokat, skarby natury (liście, kwiaty, szyszki, muszelki itp.).

Wybierzcie kolorowy karton jako bazę kolażu. Możecie go pomalować lub ozdobić papierem kolorowym w dowolny sposób. Następnie zacznijcie układać zdjęcia na przygotowanym wcześnie tle, eksperymentując z ich rozmieszczeniem. Niech dziecko decyduje, jakie zdjęcia powinny być na wierzchu, a jakie schowane. Użyjcie dodatkowych elementów, by ozdobić kolaż. Dziecko może dodać także opisy do zdjęć, a jeśli nie potrafi jeszcze pisać – możesz je w tym wyręczyć. Na koniec sprawdź, czy kolaż jest dokładnie zabezpieczony i wszystkie elementy się trzymają. Praca jest gotowa, by zawiesić ją na ścianie.

Fotoksiążka – obfite źródło wspomnień

Jedne kolaż to za mało? Tym razem zapewnij maluchowi rozrywki na wiele godzin. Drugim pomysłem na to, by zatrzymać urok chwil, jest fotoksiążka. Tworzenie takiego dzieła wspólnie z dzieckiem jest nie tylko świetną formą spędzania czasu, ale także niezwykle kreatywnym sposobem na zachowanie wspomnień.

Wraz z maluchem możesz wybrać najpiękniejsze fotografie z rodzinnych wyjazdów, urodzin czy codziennych chwil, a następnie nadać im unikalny charakter, dodając opisy, rysunki czy dekoracyjne elementy. Wszystko odbywa się online, a poszczególne czynności można modyfikować, aż do uzyskania satysfakcjonujących rezultatów. W ten sposób Twój maluch stworzy cały album kolaży, czerpiąc ze swoich działań nieopisaną radość. Czy znasz lepszy sposób, by zaabsorbować uwagę dziecka i rozwinąć jego kreatywność?

Proces tworzenia fotoksiążki rozwija wyobraźnię i umiejętności manualne, a jednocześnie staje się wspaniałą okazją do rozmów o wspólnie przeżytych momentach. Efektem końcowym będzie wyjątkowa książka pełna pięknych fotografii, która stanie się nie tylko pamiątką, ale i źródłem radości, do której będziecie wracać przez lata.


ARTYKUŁ SPONSOROWANY

Radosław Majdan dostał „najbardziej obciachowy” prezent. Zgadnij CO!

Z okazji Bożego Narodzenia, Radosław Majdan dostał obciachowy prezent.

Małgorzata Rozenek przyznała, że jest to ich rodzinna tradycja.

 

https://www.instagram.com/m_rozenek/

 

Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan jak zwykle nie szczędzili swoim fanom bożonarodzeniowych zdjęć.

Najpierw pojawiły się posty z dekorowania domu, występu Henia w przedszkolu, świątecznego spotkania w Sejmie, z rodzinnej Wigilii, a na koniec zdjęcia na tle choinki.

To tam Radek miał okazję zaprezentować swój obciachowy prezent, a był to sweter w świąteczne motywy:

 

Święta, święta i po świętach piękny to był czas, ale dobrze że już się kończy

 

aaaaaa zapomniałam dodać, sweter Radzia to tegoroczny prezent od teściowej zgodnie z tradycją, że co roku dostaje w prezencie najbardziej obciachowy świąteczny sweter kto oglądał Bridget Jones, ten wie

– napisała Rozenek-Majdan.

 

Internauci jednak uznali, że sweter jest bardzo ładny oraz, że bardzo im się podoba!

 

Luksusowe święta Rzeźniczaków. Zgadnij, gdzie wyjechali?! [FOTO]

Paulina Nowicka-Rzeźniczka (31 l.) i Jakub Rzeźniczak (38 l.) opublikowali piękne zdjęcia w świątecznym klimacie.

Gdzie obecnie przebywa para?

 

https://www.instagram.com/paulina_rzezniczak/

 

Rzeźniczakowie małżeństwem są od listopada 2022 roku, a w lutym 2024 r. urodziła się ich córka Antonina. Teraz całą trójką wyjechali już na święta, a Paulina Rzeźniczak opublikowała serię pięknych zdjęć.

Na fotografiach zachwycają nie tylko stylizacje pary, ale też piękne, zamkowe wnętrza. Na pierwszy rzut oka można by sądzić, że Paulina i Jakub Rzeźniczak wyjechali gdzieś za granicę.

Tymczasem para przebywa w Polsce i to dosłownie na przedmieściach Krakowa. Przebywają bowiem w oddalonym o około 7 km od Rynku Głównego hotelu o nazwie Zinar Castle.

Jak więc widać, w Polsce można znaleźć prawdziwe perełki.

Zobaczcie zdjęcia! [poniżej]

https://www.instagram.com/paulina_rzezniczak/

 

https://www.instagram.com/paulina_rzezniczak/

 

https://www.instagram.com/paulina_rzezniczak/

 

https://www.instagram.com/paulina_rzezniczak/

 

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Paulina (@paulina_rzezniczak)

Jaki będzie 2025 rok? Aida Kosojan-Przybysz przepowiada!

Aida Kosojan-Przybysz (55 l.) to piosenkarka i wizjonerka o pochodzeniu armeńskim.

Od lat 90′ mieszka w Polsce i swoją karierę rozpoczynała jako piosenkarka. Obecnie jednak znana jest jako jasnowidzka, prowadzi także szkolenia dotyczące duchowości.

W najnowszym wywiadzie Kosojan-Przybysz powiedziała, jaki będzie 2025 rok.

 

https://www.facebook.com/AidaKosojanPrzybyszOficjalny

 

Aida Kosojan-Przybysz w rozmowie z Mateuszem Szymkowiakiem powiedziała, że 2025 będzie rokiem obrotowym. Może w nim być wiele zawirowań, ale też wiele możliwości.

 

2025 rok obrotowy od drzwi. To jest rok dużych zawirowań, a jednocześnie to jest taki czas kiedy kluczem, żeby cokolwiek zrobić, albo zmienić jesteśmy my, nasze myśli.

 

Wiele jednak zależy od nas samych i od naszej aktywności:

 

Narzędziami są nasze myśli, nasze działanie. Czyli nie możemy oczekiwać, że ktoś otworzy przed nami drzwi, tylko ruch naszego ciała, nasza determinacja, radość, decyzja to nakręca nas, że stawiamy krok do przodu jeden, drugi, wychodzimy z jakiejś sytuacji.

 

Obrotowy rok to dla mnie z jednej strony bardzo dobry moment, ponieważ to jest czas kiedy nasza świadomość musi się na tyle otworzyć, żebyśmy wiedzieli, w co wchodzimy, bo osoba, która nie jest zdecydowana będzie jej bardzo trudno, bo one będą się kręcić w kółko*

 

Tak więc poza podjęciem decyzji i działania, ważne jest też porzucenie „bagażu”

 

Brak decyzji powoduje kręcenie się w kółko. Nie można też w Nowy Rok zabierać ze sobą ogromnego bagażu, bo jak jest dużo tobołów za sobą niesiemy to jest tak, że możemy w tych drzwiach się zaklinować.

 

Również to jest bardzo moment, że musimy się zastanawiać z kim idziemy, bo jak za dużo osób wchodzi za nami, ze swoimi problemami to też może być zaklinowanie tych drzwi

– powiedziała.

 

Cała rozmowa poniżej.

 

 

 

*cyt. świat gwiazd

Kryzys u Roberta Karasia! „Ogromny problem!”

Robert Karaś jest w trakcie morderczego wyczyny – codziennie przez 150 dni zamierza pokonać dystans Ironmana.

Tym samym każdego dnia pokonuje 3,8 km pływania, 180 km jazdy na rowerze, 42,2 km biegania. Niestety wczoraj przyszedł prawdziwy kryzys.

 

https://www.instagram.com/robert_karas_teamkaras/

 

Robert Karaś 150-dniowe wyzwanie

Triatlonista przebywa obecnie w Bahrajnie, gdzie chce pobić rekord świata, Jego celem jest zrobienie Ironmana codziennie przez 150 dni [więcej na ten temat tutaj]. Natomiast aktualny rekord to 120 dni.

Wczoraj jednak pojawiły się problemy. Polaka bardzo bolało krocze i lędźwie.

 

Dzień 46 nie zaczął się po naszej myśli. Robert ma ogromny problem z lędźwiami. Czekamy na fizjoterapeutę.

– podano w komunikacie.

 

Rozmawialiśmy z Księgą Rekordów Guinnessa, Robert musi ukończyć wyścig do jutra do godziny 11 żeby wszystko było zgodne z regulaminem. Start może być opóźniony, ale musimy działać szybko aby w razie problemów zdążyć dobiec do mety przed wyznaczonym czasem.

 

W efekcie triatlonista wystartował później niż zazwyczaj. Finalnie jednak udało mu się pokonać kolejnego Inronmana.

 

Dzień 46 14:32:55

 

Wygraliśmy bitwę! Mam niesamowity zespół. Dziękuję za wsparcie i za to, że nigdy we mnie nie zwątpiliście, nawet na moment.

– napisał.

 

Warto jednak zauważyć, że w poprzednich dniach, Robert osiągał czas poniżej 10 godzin. Tym razem było to ponad 14.

Mamy jednak nadzieję, że kryzys minie i Polak dalej będzie mógł kontynuować swoje wyzwanie.

Dorota Wellman zaplanowała własny pogrzeb. Zaskakują dwie rzeczy!

Dorota Wellman (63 l.) przyznała, że szczegóły dotyczące pogrzebu ma już zaplanowane.

Swoją ostatnią wolę przekazała już rodzinie, a zaskakują tu dwie dyspozycje słynnej dziennikarki.

 

https://www.facebook.com/DzienDobryTVN

 

Dorota Wellman testament

Dorota Wellman z małżeństwa z fotografikiem Krzysztofem Wellmanem, z którym ma syna Jakuba (31 l.) i to właśnie jemu przekazała instrukcje na wypadek swojej śmierci.

 

Pogrzeb na wesoło

Po pierwsze dziennikarka, chce by jej pogrzeb nie był „żałobny”:

 

…zamiast smutnej ceremonii chce radosnego pożegnania z muzyką soulową i wspomnieniami, które wywołają uśmiech na twarzach uczestników.

– informuje Super Express*

 

Szokujące słowa Doroty Wellman na temat jej mamy! „Chciałabym, żeby umarła”!

 

Organy do transplantacji

Druga dyspozycja, która może zaskakiwać, to przekazanie organów.

 

Mój syn doskonale wie, że życzę sobie, żeby moje organy, te sprawne, zostały przekazane innym ludziom, którzy walczą o życie, żeby nie stosowano wobec mnie uporczywej terapii, jeśli będę w stanie beznadziejnym. Kuba wie, jakie są decyzje dotyczące naszego domu, jak chcę, żeby wyglądał mój pogrzeb. Mamy te wszystkie sprawy omówione i mamy je zamknięte

– powiedziała w wywiadzie dla „Zwierciadła”*

 

Bardzo często zdarza się, że po czyjejś śmierci, w rodzinach pojawiają się kłótnie i konflikty. Z tego też powodu spisanie swojej ostatniej woli jest bardzo ważne, bo pozwala na uniknięcie tego typu sytuacji.

 

 

 

*cyt. se.pl

„Dziwna” choinka w Londynie! Dlaczego ma TAKI kształt?

Choinka, jaka stanęła na Trafalgar Square w Londynie, budzi zdziwienie.

Drzewko bowiem wydaje się być „chude”, a przez to „biedne”. Dlaczego w reprezentacyjnym miejscu postawiono taką właśnie choinkę?

 

https://twitter.com/afneil/status/1865708397737509176

 

Andrew Neil – korespondent Daily Mail UK i MailOnline USA – zamieścił w sieci zdjęcia choinki z Nowego Jorku oraz z Londynu i napisał:

 

Po lewej Rockefeller Centre. Po prawej Trafalgar Square. Jeśli chodzi o choinki, Londyn naprawdę musi podnieść poziom swojej gry.

 

Internauci jednak wytknęli mu niewiedzę. Bo londyńskie drzewko to symboliczny prezent od Norwegów dla Anglików, udekorowany tradycyjnymi skandynawskimi łańcuchami i światełkami.

 

Nie rozumiesz o co chodzi. To drzewo jest PREZENTEM. Ma około 60 lat i jest ogromne, a żeby do nas dotrzeć, trzeba je przetransportować łodzią. A te światełka – tak są tradycyjnie wieszane w Norwegii. Może nie jest to tak efektowne jak 50 000 kolorowych światełek, ale to drzewo jest symbolem przyjaźni i wdzięczności, które powinniśmy przyjąć i pielęgnować z wdziękiem.

 

To 77. drzewo, które otrzymaliśmy w prezencie od Norwegów jako wyraz wdzięczności za wsparcie w II wojnie światowej. Ma większe znaczenie niż drzewo Rockefeller.

 

Drzewo Trafalgar Square to prezent od mieszkańców Oslo upamiętniający wsparcie, jakiego Wielka Brytania udzieliła Norwegii w II wojnie światowej. Jest cenne – to świerk norweski, który stał się symbolem przyjaźni naszych dwóch narodów.

– pisano pod postem korespondenta.

 

Henio Majdan pracuje od niemowlaka. Szok, ILE już zarobił!

Henryk Majdan to owoc małżeństwa Małgorzaty Rozenek (46 l.) i Radosława Majdana (52 l.).

Urodził się 10 czerwca 2020 r., obecnie więc ma 4,5 roku. Mimo tak młodego wieku, chłopiec zgromadził spory majątek.

 

https://www.instagram.com/r_majdan/?hl=pl

 

Małgorzata Rozenek-Majdan, która niedawno ujawniła, ile zarabia na instagramie [zobacz tutaj]

Teraz odniosła się konkretnie do najmłodszej pociechy – syna Henia.

 

Celebrytka już w ciąży „moentyzowała” swój stan i publikowała wiele postów sponsorowanych dotyczących wyposażenia pokoju dla chłopca, wózków, ubrań, zabawek czy innych akcesoriów dla niemowlaka. Wraz z wiekiem, współprac dotyczących Henia jest nieco mniej, ale chłopiec bardzo często pojawia się na instagramie mamy.

 

Jak się okazuje, Roznek wydzieliła dla chłopca osobne konto i wpłacała „zarobione” przez niego pieniądze. Sam Henio, „pracuje” już od wieku niemowlęcego.

 

I kiedy zwracały się do mnie duże firmy, a zwracały się do mnie największe z topki reklamowej i płaciły za to bardzo porządne pieniądze, to brałam Henia pod pachę i mówiłam: “Chodź Heniu, idziemy do roboty, co będziesz tak bezczynnie leżał”. On miał trzy miesiące. I szliśmy i nagrywaliśmy np. reklamy pieluch i nie sądzę, żebyś miał złą wolę, że mogłabym w jakikolwiek sposób narazić komfort swojego dziecka w trakcie tworzenia tych treści, bo dla sprawnego twórcy kontentu reklamowego, który wie, na czym to polega, to jest bardzo proste

– opowiadała w rozmowie z Andrzejem Sołtysikiem*

 

Ile zarobił mały Henio?

 

Moje dziecko w wieku dwóch i pół roku miało odłożone pieniądze na studia. I niezależnie od tego, co się wydarzy z moją przyszłością zawodową, czy z przyszłością jego taty, wiemy, że jego edukacja, która jest dla mnie kluczowa w kontekście moich dzieci, jest już zabezpieczona, bo jeżeli był on no bardziej nieświadomym niż świadomym współtwórcą pewnych treści reklamowych, to wszystkie honoraria szły do niego.

 

Pieniądze na studia, to brzmi bardzo enigmatycznie. Jak jednak podaje BussinessInsider:

 

3867,06 zł – tyle miesięcznie wydaje polski student, aby móc się utrzymać. Tak wynika z najnowszej edycji raportu „Portfel Studenta” opublikowanego przez Warszawski Instytut Bankowości we współpracy ze Związkiem Banków Polskich przed rozpoczęciem nowego roku akademickiego 2023/2024.

 

Zakładając więc, że mowa o uśrednionych wydatkach na studia w Polsce, licząc je jako 5-letni okres nauki po 9 miesięcy, to daje ponad 170 tysięcy złotych.

Biorąc jednak pod uwagę to, że Rozenek dla swoich synów wybiera prestiżowe szkoły, a najstarszy studiuje za granicą, to zapewne i Henryk Majdan nie będzie się kształcił w wariancie ekonomicznym.

Tak więc z pewnością mowa była o większej kwocie i zapewne teraz Henio jest już młodym milionerem.

 

 

 

*cyt. https://swiatgwiazd.pl/